Śniadanie, które powoduje uśmiech na twarzy? Z tej serii, która mówi ''ej, uśmiechnij się!'' ?
Czy takie śniadanie istnieje?
Według mnie, każde śniadanie takie jest, ale wiem, że nie każdy lubi jeść ten posiłek i uważa go za zbędny, nudny czy nawet specjalnie go omija (pozdrawiam moją siostrę). Sama mam znajomych, którzy w locie zjedzą jabłko, mini kanapeczkę czy suchą bułę, byleby szybko chapnąć, a potem w ciągu dnia wpada milion, dosłownie milion przekąsek. Bułka słodka, baton, chipsy...a może popijemy to colą?!
Fuj...totalny misz masz w żołądku. Ja tak nie potrafię i nawet, gdy śniadania nie jem w domu, to zabieram ze sobą do szkoły drożdżówkę, tosty, jogurt i granolę...jest tyle opcji! ;) Owszem, czasem nie mam na nic ochoty i jest to owoc z batonem, ale kurde, unikać śniadania nawet gdy ma się na nie czas?! Nie, co to, to nie ja.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś zapraszam na recenzję płatków/mini ciastek owsianych, które dorwałam w Czechach. Gdy je zobaczyłam, to wiedziałam, że wylądują w moim koszyku. Była również wersja kakaowa, ale, że ja wielbię orzechy, to wiadomo ;)
Z tego co się orientuję, Emco można dostać i u nas. W Tesco, Netto i Piotrze i Pawle spotkałam się już nie raz z ich granolami i bardzo dobrymi batonami z orzechami, ale kurczę! Nadal za mało, czuję niedosyt :( Emco produkuje też ciastka owsiane, które są paskudne, ale ten fakt przemilczę :D Szkoda, że do nas trafiają te gorsze produkty.
Skład: Wiele można zrozumieć, bardzie dużo ;) Nie jest najgorszy zawiera 30% cukru mniej niż tradycyjne płatki czy granola ich firmy.
Wygląd: Opakowanie jest kartonowe (serio? serio tylko w Polsce tak nie ma?!), które pozwala na zachowanie dłuższej świeżości naszych płatków. Płatków? No właśnie do końca sama nie wiem, bo są to takie mini ciasteczka owsiane, które mają robić za płatki śniadaniowe. Pomysł super, ale moim zdaniem mega trudno się je, ale do tego wrócę przy ''smaku''.
Każda buźka ma wymalowany ogromny uśmiech. Są urocze i śmieszne - aż szkoda zjadać ;)
Smak: Zapach jest obłędny. To tak, jakby ugotować orzechową owsiankę i poczekać jak zrobi się na niej kożuszek, mmm...albo inaczej, jak zrobić owsiane ciasteczka przeładowane orzechami laskowymi, bo to one właśnie dominują w tych płatkach/ciastkach, a potem niuchać je bez końca podczas pieczenia.
Płatki są dobrze wypieczone, duże i grube. Gdy się je je, to czuć, że zrobione są z płatków owsianych. Chrzęszczą one pod zębami, ale mnie to kompletnie nie przeszkadza gdyż kocham za to płatki owsiane :D
Wracając do trudności spożywania ich...to tak, je się je trudno, ale to ze względu na rozmiar. Z mlekiem ciężko, z serkiem czy jogurtem też. Po prostu je się je strasznie niewygodnie i chyba trzeba poczekać, gdy pod wpływem gorącego mleka się rozpadną.
Ja dodaję je do granoli, ale zdecydowanie preferuję w jedną miseczkę nałożyć serek wiejski, a w drugą te płatki i maczać sobie uśmieszki ;) Super sprawa i przy tym pyszna!
Mam ogromną nadzieję, że pojawią się w Polsce.
Podsumowując:
10/10!!!!
Cena- ok. 8 zł po przeliczeniu
Czy kupię ponownie? - Chyba będę w Pradze za rok więc wezmę 2 pudełka :D