Nie wiem jak Wy kochani, ale ja lubię zacząć poniedziałkowy dzień od dużej dawki węglowodanów! Co prawda nie jadam śniadań w domu, bo nie mam na nie czasu (wolę sobie pospać :D), ale oczywiście biorę pełną wyprawkę do szkoły. Własnie w takie szkolne dni najlepiej sprawdzają się wszelkie raw batoniki i inne tego typu słodkości. To super poprawiacz humoru, który nie wchodzi w boczki czy nie psuje cery, bo wykonany jest w 100% ekologicznych i zdrowy składników! Takie są właśnie batoniki od Stewiarnia.pl, o których pisałam też tutaj (klik!) :)
Jako pierwszego batonika wybrałam wersję z kakao, co by trochę czekoladowo było. Uznałam, że będzie on idealny przed tak ciężkim dniem i sprawdziło się to :) Jesteście ciekawi jak wypadła recenzja? Zapraszam :)
Skład:
Wygląd: Bardzo lubię to, że batoniki Nakd są takie malutkie i poręczne. Zmieszczą się do każdej torebki czy nawet kieszeni i nie pozwolą nam na to aby w chwili głodu kupić coś niezdrowego w pierwszym lepszym sklepie ;) Grafika z opakowania jest urocza i na pewno bardzo zachęcająca. Każdy batonik ma przypisaną fikuśną nazwę, którą jak widać firma przetłumaczyła w składzie :) Cocoa Delight to nic innego jak Kakaowa Radość! Czy to się ma do smaku?
Smak: Po otwarciu batonika nie zawiodłam się, bo jego kolor mówił tylko jedno - MOC KAKAO! Był czarny jak węgielek, a zapach, który unosił się dookoła był zniewalający i iście czekoladowy :) Od razu na myśl przychodziło mi wegańskie brownie, które ostatnio miałam okazję kosztować :) Jak widać batonik przepełniony był kawałeczkami drobno posiekanych nerkowców. One nadały tutaj fajnej struktury, ale i też słodyczy, którą każdy fan nerkowców dobrze zna. Nakd był bardzo plastyczny, miękki i przepyszny! Już po pierwszym gryzie wiedziałam, że to jest to co będę chciała jeść kilogramami :D Słodki, ale nie przesłodzony i ten silny aromat kakao...poezja! To takie typowe raw brownie, które powoduje wielki uśmiech na twarzy, bo nie wchodzi tak samo w biodra jak typowym amerykański klasyk ;) Oczywiście bardzo Wam go polecam, bo nie ma szans aby się na nim zawieść. To idealna przekąska dla miłośników czekoladowych smaków - kakaowa radość i tyle ;)
Bardzo lubię batoniki na bazie daktyli lub innych bakalii, a te od markiNākd jadłam już w wielu wariantach smakowych i jeszcze nie zawiodłam się na nich :) Szkoda, że w Polsce nie ma wszystkich smaków, ale coraz więcej ich się pojawia i to bardzo...
Jak na orzechowego maniaka przystało, nie mogłam ominąć tej nowości odNākd! Wersję z orzeszkami ziemnymi od razu upolowałam na angielskiej stronie i gdy tylko była okazja zamówienia u mojej mamy batoników Peanut Delight - zrobiłam to :) Orzeszki ...
Maliny już dawno zniknęły z krzaczków, a te, które możemy dostać w marketach są strasznie drogie i nijakie w smaku. Jednak nie ma co się załamywać, bo śmiało można dostać zamienniki tych cudownych owoców! Właśnie...lubicie maliny? Ja niby nie jestem wi...
Nie chce mi się wierzyć, że już mamy poniedziałek! Czas zasuwa jak szalony, a ja po prostu tracę już rachubę :P Cóż, trzeba się wziąć w garść i iść z tym czasem. Już prawie koniec października, a ja nadal myślami jestem w ciepłym sierpniu i lipcu...oj,...
Nie wiem jak Wy kochani, ale ja lubię zacząć poniedziałkowy dzień od dużej dawki węglowodanów! Co prawda nie jadam śniadań w domu, bo nie mam na nie czasu (wolę sobie pospać :D), ale oczywiście biorę pełną wyprawkę do szkoły. Własnie w takie szkolne dn...
Cake! Hello, hello from the land of frosting, flour and, well, flippin deliciousness. ;) This week has been busy, busy with baking, order-packing, and of course it wouldnt be real life if a few personal issues werent sprinkled in t...
Moi głwni testerzy (Karolina i Michał) stwierdzili ja oczywiście dołączam się do tej opinii. Smak czekolady dzięki dużej zawartości cocoa jest gorzki, ale dzięki małym kawałeczkom płatkw owsianych , płatkom kokosowym oraz morelom i ...