Jak zwykle pojawiam się tu raz na kilka miesięcy. Niestety ostatnio brak mi czasu na cokolwiek.
Od jakiegoś czasu miałam ochotę na tę sałatkę. Połączenie szpinaku z pomarańczą bardzo mi odpowiada (z truskawkami i winogronami również). Jako, że od tygodnia staram się wdrożyć w życie dietę owocowo-warzywną , stąd dziś na blogu przepis na sałatkę ze szpinaku.
|
Przepraszam za zbyt mało elegancką miskę, ale mieszkanie studentów jest zazwyczaj bardziej praktyczne niż ładne :D |
Składniki (na obiad dla 2 osób lub lunch dla 4)- duże opakowanie liści świeżego szpinaku
- 1 czerwona papryka
- 1/2 kostki naturalnego tofu
- 1 pomarańcza
- 1/2 opakowania dowolnych kiełków (u mnie rzodkiewki)
- mała garść nasion słonecznika
Sosik:- sok wyciśnięty z 1/2 cytryny
- 5-6 łyżek oleju roślinnego (oliwa z oliwek, rzepakowy)
- 1 płaska łyżeczka delikatnej musztardy
I. Tofu pokroić w małe kawałki, kostki lub paski podsmażyć na niewielkiej ilości oleju wraz z solą do czasu aż się zarumieni. Przełożyć do dużej miski.
II. Paprykę pokroić w niezbyt długie paski, a pomarańczę w kostki, wrzucić do miski
III. Wszystkie składniki sosu dokładnie ze sobą wymieszać
IV. Zawartość naczynia wymieszać z szpinakiem, kiełkami oraz słonecznikiem. Polać sosem, i gotowe, obiad w 15 min jak nie mniej :)
Do tej sałatki można dodać również starty parmezan zamiast tofu. Natomiast pomarańczę zastąpić mogą truskawki lub winogrona. Polecam wypróbować w każdej wersji. W przypadku truskawek zamiast sosu z powyższego przepisu zastosować można sos balsamiczny, który idealnie się z tymi owocami komponuje.
Smacznego!