O zdrowotnych zaletach Kim Chi napisano już nawet prace naukowe. Udowodniono, że wzmacnia odporność, że jest doskonałym antyoksydantem, reguluje gospodarkę węglowodanową i pomaga w dolegliwościach gastrycznych. Nic złego o Kim Chi nigdy nie słyszano. No może jedynie o przykrym zapachu, który unosi się podczas wstępnego kiszenia.
W przygotowaniu Kim Chi jest bardzo prosta. Możemy zrobić sobie zapas do piwnicy, czy spiżarni tak, aby móc zrezygnować w zimie z dodatkowej suplementacji drogimi środkami z apteki.
![](http://4.bp.blogspot.com/-_UNldS-P2a0/VL43vgNdJgI/AAAAAAAAFIQ/qBENZhN4Y1k/s1600/DSC_3062.JPG) |
Po wstępnym kiszeniu w większym pojemniku kapustę przekładamy do małych słoików, zakręcamy i odstawiamy do chłodnego pomieszczenia. |
Co potrzebujemy?
- 2-3 główki kapusty pekińskiej
- 8-15 ząbków czosnku
- świeży imbir
- świeżą lub suszoną ostrą papryczkę chilli
- 1 zwykłą paprykę
- 150-200 ml sosu rybnego
- 3-5 łyżek (na 1 kg / 1 łyżka soli)
- 1 dużą kalarepę - opcjonalnie
- kawałek dyni - opcjonalnie
- białą rzepę - opcjonalnie
![](http://3.bp.blogspot.com/-TjZMQzGWqxU/VL43tvT9vGI/AAAAAAAAFH0/1NX8L8EuT3o/s1600/DSC_3035.JPG) |
Miksujemy ostre papryczki chilli, paprykę, imbir, czosnek. Dodajemy 150 ml sosu rybnego |
![](http://4.bp.blogspot.com/-Q9JZAVQQ6Rg/VL43ubDvtBI/AAAAAAAAFIA/pN5x3aTJvRM/s1600/DSC_3037.JPG) |
Zmiksowany sos mieszamy z pociętą w słupki dynią, kalarepą lub inną rzepą |
![](http://2.bp.blogspot.com/-3Jiuzh2hmy0/VL43umhIhrI/AAAAAAAAFH8/Rwulv7dWgXg/s1600/DSC_3050.JPG) |
Pasta po wymieszaniu sosu, kalarepy i dyni |
![](http://2.bp.blogspot.com/-cmC38rO7BcA/VL43u-Luy6I/AAAAAAAAFII/z9tLz6ethgA/s1600/DSC_3053.JPG) |
Umytą i pociętą na kawałki kapustę mieszamy z pastą, solimy i odstawiamy na 2-3 godziny. Następnie całość przekładamy do dużego naczynia bardzo mocno dociskając, tak aby pozbyć się powietrza. Przykrywamy czystym talerzem, na którym ustawiamy czysty słój napełniony wodą. Zostawiamy na 6-8 dni, najlepiej w ustronnym, niechłodnym miejscu. Po wstępnym ukiszeniu kapustę przekładamy do mniejszych słoików, zakręcamy i wynosimy w chłodne miejsce |