To jeden z ostatnich przepisów, w których możecie zobaczyć normalne produkty, mąki itp. Dlaczego? Ponieważ od jakiegoś czasu leczę się na Hashimoto. Co za tym idzie powinnam przestawić się na dietę bezglutenową. Do tej pory mentalnie przygotowywałam się do tego, do wyrzeczeń, jakie mnie czekają. Chyba nadszedł czas, że jestem gotowa. Tak więc już niedługo znajdziecie tutaj większość bezglutenowych przepisów. Te "zwykłe" też będą miały miejsce, bo w końcu mój Damian na tej diecie być nie musi, a zdarzą się także goście, którzy do nas zawitają i dla nich także przewiduję normalne zupełnie dania :)
Dziś zostawiam wam przepis Doroty Świątkowskiej na pyszne rogaliki z serem. Z przepisu wychodzi około 45 małych rogalików. Ja uraczyłam nimi rodzinę Damiana, do której pojechaliśmy na majówkę. Wszystkim bardzo smakowały.
Składniki:
ciasto:
560 g mąki pszennej
10 g drożdży suchych
350 ml mleka
2 jajka
80 g roztopionego masła
75 g cukru
1/2 łyżeczki soli
nadzienie:
400 g twarogu tłustego, grudkowatego w kostce
2 żółtka
1 opakowanie cukru waniliowego
ponadto:
1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka
cukier puder
Nadzienie wykonanie:
Składniki na nadzienie rozcieramy w misce widelcem.
Ciasto wykonanie:
Mąkę mieszamy z suchymi drożdżami, dodajemy resztę składników pod koniec wlewamy roztopiony tłuszcz. Wyrabiamy tak długo, aż ciasto będzie miękkie i elastyczne. UWAGA! Ciasto może być bardzo lejące i wymagać podsypywania mąką. Róbmy to jednak z rozsądkiem. Za dużo mąki sprawi, że nasze rogaliki będą ciężkie i mało puszyste. Z ciasta formujemy kulę. Wkładamy do miski oprószonej mąką i przykrywamy ściereczką. Odstawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny.
2-3 płaskie blachy wykładamy papierem do pieczenia.
Wyrośnięte ciasto krótko zagniatamy. Dzielimy je na 4 części. Każdą z nich wałkujemy na koło (autorka zaleca prostokąt, ale moim zdaniem łatwiej rozwałkować ciasto na koło) i dzielimy jak pizzę na mniej więcej 10-12 trójkątów.
U podstawy każdego trójkąta nakładamy łyżeczkę nadzienia i zwijamy w kierunku wierzchołka. Wierzchołek musi znajdować się na spodzie, inaczej podczas pieczenia rogalik nam się rozlepi. Układamy na blasze w sporych odstępach. Zostawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 190*.
Rogaliki smarujemy rozkłóconym jajkiem z mlekiem. Pieczemy przez 13-15 minut.
Po przestudzeniu oprószamy cukrem pudrem.
Smacznego!