Fast foody to chyba przekleństwo naszych czasów. Są niezdrowe, kaloryczne, a do tego uzależniają. Oj tak, wiem coś o tym, w końcu pracowałam w miejscu, gdzie właśnie fast foody były podawane. W każdym razie, jak to się mówi wszystko jest dla ludzi i czasami nic się nie stanie, jak sobie zamiast obiadu zafundujemy właśnie takiego hamburgera. Warto wtedy jednak pokusić się o przygotowanie własnej wersji hamburgera. Będzie na pewno zdrowsza i o niebo smaczniejsza.
Składniki na 4 hamburgery:
4 bułki hamburgerowe
2 pomidory
główka sałaty masłowej
ser żółty w plastrach (8 plastrów)
400g mięsa mielonego wołowego
1 łyżeczka musztardy
keczup
majonez
olej
sól
pieprz
Piekarnik rozgrzewamy do 200*.
Do mięsa dodajemy musztardę, sól, pieprz i mieszamy. Formujemy z niego kotlety.
Rozgrzewamy olej na patelni i smażymy hamburgery po ok. 4 minuty z każdej strony.
Bułki przekrawamy, układamy na spodzie po plasterku żółtego sera. i wkładamy na ok. 2 minuty do piekarnika, aż ser się roztopi, a bułka zrobi chrupiąca.
Pomidory kroimy w plasterki.
Na podpieczone spody kładziemy sałatę, mięso, ser, 2 plastry pomidora. Polewamy keczupem i majonezem. Kładziemy kolejny liść sałaty i przykrywamy górną częścią bułki.
Smacznego!