Książka, którą ostatnio przeczytałam, i o której właśnie wspominam na Czytelniczym, zagoniła mnie do kuchni. Była w treści na tyle sugestywna, że przyrządziłam w końcu curry, które planowałam od 2 lat.Dokładnie wtedy, w marcu jadłam to poniższe, pyszne...