Jeeeej, jaki leniwy dzień. Nic mi się nie chce. Dużo świeżego powietrza, trochę spania, teraz ślęczę nad postem - mózg wyłączony. Zaraz trzeba będzie zwolnić blokadę, tak przecież nie może być :). W niedzielę staram się często ugotować coś, co będzie m...