Pamiętam czasy, kiedy mój syn spędzał ze mną w kuchni mnóstwo czasu. Kładł się na blacie, i mieścił się na nim cały. Mieszał, przelewał, było dużo śmiechu i zabawy. I choć wcale nie minęło od tamtego okresu dużo czasu, to kilka rzeczy się zmieniło. Nie...