○ selerowa owsianka lodówkowa, z amarantusem, duszonym jabłkiem, pistacjami i sezamem
○ Selerowa owsianka:
ok. 1/4 bulwy selera (niezbyt duży i niezbyt mały kawałek)
1 łyżka amarantusa
1 łyżka otrębów owsianych
2 łyżki płatków owsianych
1 szklanka wody/mleka
Płatki, otręby i amarantusa zalewamy wodą, tak, aby napęczniały. W tym czasie lekko podgotowujemy selera. Zostawiamy go do przestudzenia, ścieramy na tarce. Mieszamy go razem z płatkami, zalewamy szklanką wody lub mleka. Gotujemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji ok. 5-10 min.
Jakiś czas temu na blogu
colorful sprinkle kilka razy pojawiła się selerowa owsianka, która od początku bardzo mnie zaintrygowała. Próbowałam już marchewki i pietruszki w miseczce, ale seler...naprawdę obawiałam się jego smaku! Wreszcie wczoraj podgotowałam to warzywo, o 22 owsianka trafiła do lodówki, a dziś o 6:15 zamieniłam się w degustatora ;).
Muszę przyznać, że na początku smak selera lekko mnie przestraszył. Był zdecydowanie lepiej wyczuwalny, niż w pietruszkowej owsiance! Na szczęście po kilku łyżkach przyzwyczaiłam się i raczej nie będzie to mój ostatni posiłek w tym stylu :)!
Za dodatki posłużyły mi pistacje, sezam i całkowicie neutralne, duszone jabłka. Co dziwne - po nocy spędzonej w lodówce stały się lekko zielone! Czyżby to była sprawka leżących obok pistacji?
Jak można obciąć punkty za napisanie 'różne' i 'takie same', zamiast 'różnoimienne' i 'jednoimienne'? No jak? :( Z takimi wymaganiami i moimi ciągłymi pomyłkami coraz bardziej boję się o pasek. Przynajmniej wypracowania, które piszę, nadal się podobają...