○ kakaowo-kokosowy, podwójnie owsiany krem na budyniu z ananasem i płatkami kokosa
○ Krem:
2 łyżki płatków owsianych
2 łyżki otrębów owsianych
szklanka wody
łyżka płatków kokosowych
płaska łyżeczka kakao
łyżeczka budyniu czekoladowego
ew. słodzidło, większa ilość wiórków kokosowych
Płatki, otręby i wiórki zalewamy 3/4 szklanki wody i wstawiamy na gaz. W pozostałej 1/4 rozprowadzamy budyń czekoladowy. Kiedy owsianka zacznie się gotować wsypujemy kakao i mieszamy. Cały czas mieszając wlewamy budyń. Gotujemy do osiągnięcia odpowiedniej konsystencji, odstawiamy do ostudzenia. Kiedy owsianka wystygnie, blendujemy ją. Możemy dodać słodzidło i większą ilość wiórków.
Na początku chcę przeprosić za moją wczorajszą nieobecność, ale po prostu uznałam, że niektórych śniadań nie warto pokazywać. Do tego zaliczają się właśnie moje wtorkowe kanapki. Bo niby cóż odkrywczego jest w dwóch kromkach z cieciorkową pastą, sałatą i papryką?
Dlatego dzisiaj przychodzę z 'egzotycznym', bardzo owsianym, niesamowicie gęstym kremem kakaowo-kokosowym. To dla mnie naprawdę wyjątkowe śniadanie, bo po raz pierwszy dane mi było spróbować prawdziwego, niepuszkowanego ananasa! W dodatku zawartość miseczki przeniosła mnie swoim smakiem na odległą, ciepłą, tropikalną wyspę, co było bardzo miłym doświadczeniem w taki szary poranek ;).
Jutro sprawdzian z niemieckiego. Ostatnio prawie w ogóle się z niczego nie uczę. Majowe lenistwo...
Tylko, żeby nie było zgubne w skutkach :/.