(Jan) Mija 15 dzień naszego pobytu w szpitalu. Co prawda była przerwa, ale mała, która kosztowała nas więcej zdrowia i nerwów, niż gdybyśmy zostali na oddziale. I choć nie spędzam tu nocy z Zyziem i Martą, a jedynie dni, to nasze wspólne spostrzeżenia ...