Skusiłam się na zakup książki kucharskiej pana Pete Evans pt."DIETA PALEO"
i postanowiłam spróbować coś z niej ugotować.
Większość przepisów przeczytałam dość pobieżnie,
ale ten z kurczakiem przypadł mi szczególnie do gustu.
Co prawda musiałam odrobinę pozmieniać bo nie miałam wszystkiego tak jak w przepisie,
ale nie wyszło najgorzej. Przepis sam w sobie dość pracochłonny, za to wart zachodu, więc polecam.
Surówka z marchwi również pochodzi z tej książki i jak zwykle odrobiną moich zmian.
Składniki:
4 duże kurze piersi o łącznej wadze ok. 1,4 kg
Składniki marynaty:
1 posiekana cebula
6 posiekanych ząbków czosnku
1/2 czerwonej papryki
sok z jednej cytryny
1 łyżka miodu
3 łyżki rozpuszczonego chłodnego masła klarowanego
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżeczka wędzonej papryki (dałam słodką)
2 łyżeczki zmielonego ziela angielskiego
1/2 łyżeczki zmielonego cynamonu
1/4 łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej
1,5 łyżeczki drobnej soli himalajskiej
2 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
3 łyżki sosu tamari bez pszenicy
2 liście laurowe
Wykonanie:
Wszystkie składniki marynaty (oprócz liści laurowych) wkładam do blendera
i miksuję na jednolitą, gładką masę.
Piersi kroję w paski, zalewam marynatą, dodaję liście laurowe,
dokładnie mieszam i odstawiam na min. 2 godziny.
Po tym czasie rozgrzewam dużą patelnię, przekładam mięso
i duszę na dużym ogniu ok. 15-20 minut, co chwilę mieszając, do miękkości.
Z marynaty powstał smakowity sosik.
Składniki na surówkę:
1/3 szkl. oliwy oliwek
2 łyżki octu jabłkowego
1 łyżka miodu
1 łyżeczka startego świeżego imbiru
1 świeża czerwona papryczka chilli drobno pokrojona
spora garść blanszowanych posiekanych migdałów
garść posiekanej kolendry
sól do smaku
6-7 dużych marchwi
Marchewkę myję, obieram i ścieram na grubych oczkach.
Oliwę, ocet, miód i sól mieszam do rozpuszczenia.
Dodaję resztę składników, mieszam i ewentualnie jeszcze doprawiam.
Dobrze jest zrobić ją chwilę wcześniej, aby miała czas na przegryzienie.
Smacznego:)))