Oddawałam po kawałku, od dziecka. Poczucie ważności, moc stanowienia, własne zdanie, pragnienia, marzenia, ochoty i ochotki, małe uśmiechy i znużenia. Oddawałam wszystko, rok za rokiem; brali jak swoje, aż zostały tylko okruszyny. Byłam pusta. Pusta w ...