Dużo pisać by się chciało, ale czasu bardzo mało... Jakoś tak to leciało, nie?
Nie mogę się już doczekać wakacji, bo pomimo tego, że sesja dopiero za tydzień się rozpoczyna, to teraz jest ten najtrudniejszy okres. Zajęcia jeszcze trwają, na nich zaliczenia, kolokwia, w międzyczasie jakieś zerówki plus początki nauki na egzaminy i multum literatury do czytania. I zadanka ze statystyki do liczenia na dokładkę. Natura moja taka, że za bardzo się stresuję, choć wcale nie zdaję sobie z tego sprawy, a później jak już uda mi się zasnąć, to śni mi się, że uciekam w błocie przed goniącą mnie śmieciarko- koparką...
Zaleta mieszkania samemu- nie martwisz się, że niepotrzebnie wyładujesz złość na niewinnym domowniku.
Dziwnie jednak było spędzić swój pierwszy w życiu Dzień Dziecka nie widząc rodziców nawet przez minutkę. Tym bardziej cieszę się, że zobaczę się dziś z tatą choć na chwilkę.
Dosyć biadolenia na dzisiaj.
Lubię wtorki. Są intensywne, całe poza domem, ale zawsze kładę się do łóżka z ogromną satysfakcją :)
Miłego dnia :*
Ostatnia już nominacja od
Zuzy. Dziękuję bardzo :)
1. Ile masz par butów?
O matko, kto by liczył xD Ze 3 pary adidasów, 3 pary szpilek, kalosze, traper, buty do biegania, 1 baleriny, 1 letnie krótkie białe trampki, 1 klapki, 3 pary butów zimowych i 1 takie nie wiadomo co, którego nie noszę. To CHYBA wszystko.
2.Ulubiona postać literacka
Z czasów dzieciństwa lubiłam Anię z Zielonego wzgórza za jej nieograniczoną wyobraźnię.
Teraz nie mam żadnej.
3.Na co ostatnio poszłaś/poszedłeś do kina?
Wstyd do potęgi piątej. Na dziewczynę z tatuażem bodajże 4 lata temu...
4.Jakie jest Twoje największe marzenie?
Zwyczajnie zdrowia i szczęścia dla mojej rodziny, bliskich i siebie.
5.Czego nigdy nie spróbujesz?
Wolałabym nie próbować żadnych robali, ślimaków i innych pełzaków, ale wolę zastosować stwierdzenie ,,nigdy nie mów nigdy", bo nie wiem co mi ktoś w czymś kiedyś przemyci. Z własnego wyboru to Duriana i czegokolwiek innego, co by śmierdziało xD
6.Co ma dla Ciebie największą wartość?
Zdrowie. Bo jak jest zdrowie to można pracować nad całą resztą. I rodzina.
7.Bez czego nie mogłabyś/mógłbyś żyć?
Przyznam szczerze, ze nie lubię tego pytania. Jedyna słuszna odpowiedź to bez tlenu, wody i pożywienia, poza tym człowiek ma taką niesamowitą zdolność adaptacji do każdych warunków, że nie sposób przewidzieć odpowiedź :P
8. Jaki jest Twój kolor odzwierciedlający Twoją duszę?
Czerwony. I żółty (tak mi się skojarzyło, choć to nie jest mój ulubiony kolor) :P
9.Najlepszym lekarstwem na smutek jest...
Uśmiech choćby przez łzy.
10. Czy istnieję coś takiego jak prawdziwa miłość i przyjaźń?
Oczywiście, że tak.
11.Twoje największe dziwactwo
Tylko jedno? To dajmy na przykład to, że nie odbieram telefonów. Czekam aż ktoś się rozłączy i oddzwaniam (albo i nie ;P ) Jedyną osobą od której zawsze odbiorę jest mój tato.
Truskawki z cammembertem- nowa miłość :)
A do truskawek ze wszystkich maseł najbardziej pasuje to z nerkowców.
Różane placki owsiane z truskawkami, cammembertem, ziarnem kakaowca i masłem z nerkowcówJogurt naturalnyPrzepis:
40g płatków owsianych
15g mąki owsianej
Jajko
Szczypta proszku do pieczenia
Szczypta sody oczyszczonej
Szczypta soli himalajskiej
Łyżka wody różanej
Wrzątek
Płatki zalewamy wrzątkiem tylko trochę ponad ich poziom, odstawiamy pod przykryciem aż napęcznieją oraz wystygną.
Do płatków wbijamy jajko oraz dodajemy wodę różaną, mieszamy dokładnie. Przesiewamy mąkę, sodę, sól i proszek, mieszamy i odstawami do lodówki na min. pół godziny (lub całą noc)
Smażymy placki z obu stron na mocno rozgrzanej patelni przetartej olejem kokosowym na średnim ogniu z jednej strony pod przykryciem, z drugiej bez.
Podajemy przełożone serem i truskawkami.
Pytania?Pam.