Ciągle mamy kalendarzowe lato, ale jak tak patrzę na poniższe zdjęcia kanapek, widzę w nich jesień, z tym że ciepłą i słoneczną. Pamiętam, że kiedyś miałam taki etap w życiu, że prawie codziennie na obiad robiłam wypasione kanapki, koniecznie z papryką...