Życzę Wam spokojnych, wesołych Świąt spędzonych z bliskimi w rodzinnej atmosferze.
Wiem, życzę tego przy każdej okazji, ale to prawdziwe, proste i szczere.
Jutro idę na śniadanie do rodziców, wiec tu na pewno się nie pojawię, a dziś jeszcze wybiorę się do nich trochę pomóc, u siebie posprzątam (jakbym nie robiła tego cały czas. Obawiam się, że sprzątanie w mieszkaniu stało się moim drobnym kompulsem. Moja mama wczoraj pierwszy raz odkąd się wyprowadziłam przyszła do mojego mieszkania i sama była w szoku jak tu sterylnie, a ona zawsze narzekała na bałagan... )
Sama od wielu lat nie czuję już Świąt. Nie cieszą tak jak wtedy gdy byłam dzieckiem.
Teraz jest to dla mnie raczej upierdliwa tradycja, ale staram się zawsze wyciągnąć z tego jak najwięcej pozytywów.
Raz jeszcze miłych dni :*
Śniadanie wyjątkowo proste i zastanawiam się jak długo jeszcze będziecie do mnie zaglądać przez moją ostatnią 'nudność' :P
Marchewkowo- jabłkowa owsianka z suszonymi morelami i tahini
MandarynkaOwsianka ugotowana ze startą marchwią i częścią jabłka oraz z siemieniem lnianym i proszkiem maca. Podana z dodatkami.
Pam.