W sumie powinnam lubić wiosnę. Nie, no lubię wiosnę, ale nie lubię tego momentu, kiedy niby ciepło, niby rzodkiewki i pomidory już są,ale dalej smakują papierem Na wiosnę chce mi się zmian, chce mi się czegoś nowego, nowych smaków, zapachów i miejsc. O ile nowe miejsca sobie zorganizuje, to dostępność produktów spożywczych na przednówku jest na tyle uboga, że należy kombinować. Historia naucza, że kombinowanie jest fajne, że czasem można osiągnąć wielkie rzeczy a czasem skończyć jak Napoleon – na bezludnej wyspie i regularnie podtruwany. Na przednówku czekam niecierpliwie na oscypki i bundz. Czekam z dwóch powodów, po pierwszym kocham i wielbię, a po drugie – mam dość czytania całą zimę przepisów zawierających oscypki. Serio! Ciężko ludziom zrozumieć, że oscypki są od maja do końca września. W tym roku postanowiłam, że na blogu pojawi się więcej przepisów z oscypkiem, bundzem i bryndzą, ale tymi prawdziwymi a nie z Krupówek lub z wszelkich bud z napisem „serki”. Czasem, końcem marca można dostać już całkiem przyzwoite sery. Daleko im do ideału, ale są dobre i dają namiastkę tego, co nas czeka w lecie. Pieczone warzywa z serem. Serem bundz. Jeśli nie macie dostępu do bundzu, który się pojawi w tym przepisie użyjcie sera halloumi, fety tej prawdziwej lub dobrego, twardego twarogu. Dzisiaj zapraszam na
Pieczone warzywa z serem
1 marchewka
1 pasternak lub pietruszka
1/2 selera
1 burak
1 cebula
kawałek bundzu lub dobrej fety
sól, pieprz, majeranek, tymianek, ½ łyżeczki miodu, czosnek, oliwa z oliwek
Kawałki sera marynujemy w pieprzu, czosnku i oliwie. Odstawiamy na co najmniej godzinę i przyrządzamy warzywa.
Warzyw (oprócz cebuli) nie obieramy tylko zawijamy w folię aluminiową (każde osobno) i pieczemy do miękkości. Szybko obieramy i jeszcze ciepłe doprawiamy. W osobnej miseczce dajemy pokrojonego buraka a do niego miód, majeranek, oliwę, pieprz i sól. Do pozostałych warzyw dodajemy sól, pieprz, majeranek i czosnek. Obtoczone marynatami warzywa zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Cebulę kroimy w piórka i karmelizujemy na odrobinie masła oraz doprawiamy solą, pieprzem i tymiankiem. Odstawiamy wszystko do ostygnięcia i zamarynowania i robimy trzy sosy
Sos zielony-miksujemy 1/2 pęczka bazylii, 1/2 pęczka koperku, 1/2 pęczka pietruszki, pół szklanki oliwy, ząbek czosnku, sól, pieprz, łyżeczkę soku z cytryny, łyżeczkę musztardy
sos żółty-kawałek upieczonej dyni lub batata miksujemy razem z łyżką jogurtu, solą, pieprzem i 1/2 łyżeczki curry
Sos biały – 1/2 szklanki bryndzy miksujemy z dwoma łyżkami jogurtu , ząbkiem czosnku, solą i pieprzem.
Sos czarny-to gotowy sos balsamiczny, jeśli ktoś nie lubi smaku sosu balsamicznego można pominąć.
Wszystkie sosy powinny mieć gęstą konsystencję.
Warzywa układamy na talerzu, obok nich kawałki sera i sosy. Nie mieszamy, zachowamy ładny kolor, estetykę podania i zyskamy możliwość spróbowania warzyw z różnymi sosami.
Smacznego!
Post Pieczone warzywa z serem pojawił się poraz pierwszy w LADY KITCHEN.