Wszyscy już wiedzą, że nie będę cukiernikiem i niedane mi jest piec ciast wymyślnych, warstwowych ani tortów piętrowych. Trudno, nikt nie jest doskonały! Pogodziłam się z tym faktem i czasem wzdycham sobie z zazdrością, patrząc na piękne zdjęcia. Znaczy, to nie jest tak, że nie potrafię i umieram za każdym razem na dźwięk słowa „ciasta”, mi się najzwyczajniej w świecie, nie chce. Nudzi mnie używanie wag i to, że w cukiernictwie nie ma czasem marginesu na szaleństwo i radosne dorzucanie składników, według własnego widzimisię. Jednak czasem trafiam na coś, co pachnie mi ze zdjęcia i krzyczy „zrób!”. Tak było z palestyńskim ciastem pomarańczowym. Pachniał, krzyczał, wręcz domagał się realizacji. Poza tym przepis brzmiał lekko dziwnie i był prosty. Wyszło genialne ciasto, pachnące intensywnie pomarańczą, pyszne, wilgotne, ciężkie i po przeprowadzeniu eksperymentu – wytrzymuje 4 dni w świeżości. Spróbujcie, bo warto!
NAJLEPSZE CIASTO POMARAŃCZOWE
Potrzebujemy:
- 5 jajek,
- 180ml oliwy z oliwek,
- 2 łyżeczki wody pomarańczowej
- 320g semoliny
- 150g drobnego brązowego cukru,
- 3 kopiaste łyżeczki proszku do pieczenia, niby dużo, ale musi sporo unieść i go nie czuć
- 2 duże pomarańcze
Pomarańcze szorujemy w gorącej wodzie. Wyparzone cytrusy wkładamy do gotującej się wody i gotujemy około 45 minut, aż będą miękkie. Studzimy. Szykujemy dwie miski. W jednej mieszamy cukier, semolinę i proszek do pieczenia. W drugiej łączymy jajka, oliwę i wodę pomarańczową, jeśli nie macie wody z kwiatów pomarańczy, to można to zastąpić sokiem z pomarańczy. Ostudzone pomarańcze pozbawiamy czubków i kroimy na małe kawałki. Co ważne, kroimy ze skórą, nie obieramy ani nie wydłubujemy miąższu. Nie bójcie się, ciasto nie będzie gorzkie. Pokrojone pomarańcze miksujemy na gładką masę. Do masy dodajemy nasze mokre składniki i dokładnie łączymy, dosypując po łyżce składniki suche. Tak przygotowane ciasto wykładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia i wsadzamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy do suchego patyczka około 45 minut. Studzimy. Można zrobić polewę czekoladową lub lukier pomarańczowy.
Wykonanie dla posiadaczy Tefal Cuisine Companion
Do misy zakładamy ostrze ultra blade, z owoców odcinamy czubki i kroimy owoce na połówki wrzucamy do misy. Ustawiamy prędkość 8 i czas 3 minuty. Pod koniec 2 razy pulse. Łopatką ściągamy ze ściany misy mus, zmieniamy ostrze na ostrze do wyrabiania , do musu dodajemy jajka, oliwę, wodę pomarańczową i ustawiamy prędkość 5 i czas 4 minuty. Dodajemy w trakcie, wymieszane z sobą mąkę, proszek i cukier.
WAŻNE!
Mus pomarańczowy musi być bardzo dobrze wystudzony, żeby jajka się nie ścięły!
Post Najlepsze ciasto pomarańczowe pojawił się poraz pierwszy w LADY KITCHEN.