Ryba bardzo posmakowała mojej rodzinie a szczególnie mojemu mężowi. Powiem szczerze że robiłam ją pierwszy raz i bałam się że mi nie wyjdzie. Zrobiłam ją jak umiałam i okazała się strzałem w dziesiątkę.
Na wigilii każdy zachwycał się moją rybką i pytał się dlaczego tak mało ale za kilka dni Sylwester więc na pewno ta ryba pojawi się na naszym stole w większej ilości. Największą trudność sprawiło mi wyjęcie tej ryby z rosołu ale jakoś poradziłam sobie i mi się nie rozpadła.
1 pstrąg
1 l wody
kostka rosołowa
listek laurowy
4 ziarna ziela angielskiego
3 marchewki
1 pietruszki
1/2 selera
1 cebula
sól, pieprz
3 łyżki oleju
2 łyżki koncentratu pomidorowego
3 plasterki cytryny
6 listków sałaty
kilka pasków marynowanej papryki
3 łyżki groszku konserwowego
natka pietruszki
1.Marchewkę, pietruszkę, selera obieramy ze skóry. Pstrąga dokładnie myjemy, zalewamy wodą i wrzucamy wszystkie warzywa. Dodajemy kostkę rosołową, listek laurowy i ziele angielskie oraz kilka gałązek natki pietruszki. Rybę gotujemy na wolnym ogniu około 15 minut, po ugotowaniu bardzo ostrożnie wyjmujemy aby jej nie złamać. Cebulę kroimy w kostkę a pozostałe warzywa wyjmujemy z rosołu i ścieramy na tarce o dużych oczkach.
2. Wszystkie warzywa podsmażamy na oleju około 10 minut, po czym wlewamy 1/2 szklanki wody i dusimy do miękkości. Doprawiamy solą, pieprzem i zaprawiamy koncentratem pomidorowym.
3.Na półmisek wykładamy liście sałaty układamy ostudzonego pstrąga, robimy trzy nacięcia w które wkładamy po plasterku cytryny. Wokół ryby układamy podsmażone warzywa i posypujemy groszkiem konserwowym. Oko robimy z kawałka papryki konserwowej a w środek pyszczka wkładamy ćwiartkę cytryny. Dekorujemy paskami papryki konserwowej i natki pietruszki.
Rybę można zalać galaretą wystarczy że do rosołu dodamy 6 łyżeczek żelatyny i tężejącą galaretą zalejemy pstrąga.