Orzeźwiająca sałatka tabbouleh z kaszą bulgur

Tabbouleh lub tabbouli to wywodząca się z Libanu lekka sałatka złożona z dużej ilości natki pietruszki i odrobiny kaszy bulgur (a nie odwrotnie, jak błędnie serwują ją niektórzy). Lubię ją jeść szczególnie latem, bo bardzo odświeża. Dziś pokażę Wam jak...

Tabbouleh (czyt. tabule) to arabska sałatka z kaszą bulgur (czasem zastępowana kuskusem lub komosą ryżową). Jest jej wiele odmian, ale najważniejsze składniki to duża ilość drobno posiekanej pietruszki i mięty. Dzięki ziołom oraz cytrynie sałatka jest ...

Sałatka tabbouleh to libański specjał. Jej wersji jest wiele, u nas występuje z kaszą jaglaną, roszponką oraz orzeźwiającym dressingiem z pomarańczą i miętą. Idealna na lekki obiad na nadchodzące ciepłe dni.Sałatka tabbouleh z kaszą jaglaną Przepis na ...

Hit sezonu. Libańska sałatka tabbouleh jest orzeźwiająca, syta i pyszna. Idealna na II śniadanie w upalny dzień. Tabbouleh (czyt. tabule) składa się z kaszy kuskus (lub bulgur), świeżych warzyw: pomidora, ogórka i papryki i przede wszystkim ...

Tabbuleh chyba będzie u nas sałatkowym numerem jeden w tym roku! Uwielbiamy świeże zioła i klasyczne receptury, a jest to tradycyjna libańska sałatka pełna ziół, na którą podobno każda arabska gospodyni ma swoją własną recepturę. Tak jak u nas każdy ma...

Sałatka tabboulehjuż była na blogu, ale była to bardziej kulinarna wariacja- na ziarnach quinoa, z papryką, bez pomidora i natki pietruszki...Tym razem miałam chęć na jej tradycyjną wersję- z dużą porcją natki (mąż w końcu się do niej przekonał),...

Tabbouleh to sałatka z warzywami i kuskusem charakterystyczna dla kuchni arabskiej. Z dużą ilością natki pietruszki, mięty i soku z cytryny. Kuskus z powodzeniem można zastąpić kaszą bulgur. Bulgur powstaje z gotowanych, wysuszonych i gniecionych ziare...

Dobrze pamiętałem, że ta sałatka przewinęła się już kiedyś na tym blogu. :) Był to wariant z granatem. Dziś będzie klasyczna arabska sałatka tabbouleh, ale z kaszą jaglaną. Oryginalnie sałatkę tę przyrządza się z kaszą bulgur, ale kto zabroni spróbować...