Przepyszna w smaku szarlotka, która jest przy okazji zdrowszą wersją popularnej i lubianej szarlotki. Bez jajek, bez mąki, bez glutenu z żadnego innego składnika, a więc idealna dla osób na diecie bezglutenowej. Osoby, które są na diecie odchudzającej, dodatkowo mogą zmniejszyć kaloryczność poprzez zastąpienie cukru ksylitolem - miałam, ale nie dałam, bo nie zafiksowałam się aż tak w fit wypiekach ;) ale chyba następne ciasto spróbuję nim posłodzić, nawet tak dla siebie - dla porównania :)
Kasza jaglana jest najzdrowsza ze wszystkich i z tego powodu (a także, bo lubimy) jaglane desery ostatnio bardzo przypadły nam do gustu :) jak kiedyś nie robiłam, tak teraz się rozkręcam ;) a to dlatego, że tak naprawdę wcale kaszy w deserze nie czuć! A jednak efekt końcowy jest zdrowy i sycący.
Jabłka do przepisu można też zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Ja jednak postanowiłam "posiekać" je w cienkie plasterki za pomocą obieraczki #Ambition, ponieważ jej ostrze wykonane ze stali nierdzewnej pokryte jest powłoką nieprzywierającą "non-stick" - dzięki temu pocięte jabłka nie ściemniały, jak przy kontakcie z tradycyjną tarką jarzynową bez powłoki (jeszcze nigdy nie udało mi się sokiem z cytryny uratować koloru jabłek po starciu, a z tą obieraczką nie mam z tym problemu).
Składniki:Ciasto:4 szkl. ugotowanej kaszy jaglanej
1/2 szkl. mąki kukurydzianej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka oleju kokosowego
1/2 szkl. cukru (najlepiej brązowego)
2 łyżki karobu (opcjonalnie)
Nadzienie jabłkowe:4 duże jabłka
2 łyżki cukru (najlepiej brązowego)
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka mąki kukurydzianej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 czubata łyżeczka cynamonu
Sposób przygotowania:Ugotowaną kaszę jaglaną łączmy z pozostałymi składnikami i zagniatamy ciasto (olej kokosowy dodałam bez rozpuszczania, rozpuścił się od ciepła dłoni i "złączył" całość). Ciasto nie będzie "jednolite", a dosyć zwarte, jednak łatwo będzie je kruszyć. 2/3 ciasta wykładamy na spód tortownicy (22cm) wyłożonej papierem do pieczenia i lekko dociskamy, aby spód był równy.
Jabłka obieramy i za pomocą obieraczki do warzyw siekamy w plastry (można użyć szatkownicy lub zwyczajnie zetrzeć na tarce jarzynowej). Mieszamy z sokiem z cytryny, cynamonem, cukrem i mąkami. Masę wykładamy równomiernie na przygotowany spód. Przykrywamy resztą ciasta (ja skruszyłam w dłoniach), lekko dociskamy i na wierzch ciasta posypujemy trochę kawałków oleju kokosowego (jeśli mamy płynny można lekko posmarować pędzelkiem). Szarlotkę pieczemy około 60 minut w 180 stopniach (nie nagrzewałam piekarnika przed pieczeniem). Upieczoną szarlotkę oprószamy cukrem pudrem i cynamonem (ja zrobiłam wzorek na środku, ale można też całość). Całkowicie studzimy przed krojeniem jeśli zależy nam na ładnych, równych kawałkach. Jeśli nie można jeść na ciepło :)
RADA: Karob, czyli mączka chleb świętojańskiego, to nic innego jak zdrowy, bezglutenowy zamiennik kakao (chyba na każdym kakao jest zapis, że może zawierać gluten, nawet jeśli tak naprawdę go tam nie ma). Można go w przepisie całkowicie pominąć lub zastąpić właśnie tym zwykłym kakao.
Kochani Czytelnicy, przypominam o możliwości skorzystania z rabatu na produkty #Ambiton w
sklepie Dajar - wystarczy podać hasło ZDROWE-GOTOWANIE :)