Połowa majówki, a my w sumie dopiero jesteśmy pierwszy dzień w domu. Lubię się włóczyć, ale sami wiecie. Najlepiej bałagani się we własnej kuchni, zdążyłam to już dziś uskutecznić. Przepis na koktajl jest sprzed paru dni, dziś zdecydowanie nie faszeruję się zdrowotnością. Ale... dobrze od czasu do czasu przywalić sobie solidną porcję witamin. Dla leniwych, takich jak ja. Wrzucić, zmiksować, wypić. Niech tylko nadejdzie odpowiedni czas sezonowych owoców i warzyw, zanudzę Was na śmierć.
Składniki:
1 szklanka wody
garść świeżego szpinaku
pół małego ananasa
sok z 1 pomarańczy
sok z 1 cytryny (lub więcej)
1 łyżeczka nasion chia
(przepis na 2 porcje)
Do blendera wrzucamy umyte liście szpinaku, obranego ananasa, sok z cytryny i pomarańczy, nasiona chia i wodę, miksujemy. Jeżeli koktajl jest za gęsty, spokojnie dolejcie do niego więcej wody.