![](http://3.bp.blogspot.com/-UdwfpyLK4yk/VeRiIk2FGRI/AAAAAAAAGsw/HTJlViOLMG4/s640/DSC_2082%2B%25282%2529.JPG)
Każdy z nas ma w kuchni takie produkty, bez których nie wyobraża sobie gotowania. Ja również. Z pewnością jest to masło orzechowe, biała fasola i suszone pomidory. Nawet jeśli danego dnia ich nie wykorzystuję, czuję się pewniej mając je pod ręką.W tym roku, w ogrodzie mojej Mamy, pomidorki obrodziły wyjątkowo mocno. Krzaki są pełne jędrnych, pięknych pomidorów, zaś w powietrzu unosi się ich wspaniały zapach. Również pomidorki koktajlowe pojawiły się w ilości większej niż zwykle. Jest ich mnóstwo. We wszystkich kolorach, słodkie niczym truskawki, dojrzałe i piękne. Jemy je na bieżąco, by maksymalnie skorzystać z ich dobrodziejstw, ale i tak nie jesteśmy w stanie wykorzystać wszystkich. Pomyślałam więc, że tym razem je ususzę. Będą dumnie gościć w mojej spiżarni. To był wspaniały pomysł. I wiem, wiem.. przetwory robi się na kiedyś, na zimę, na smutne czasy, w których nie ma świeżych warzyw.. Ale nie mogłam się powstrzymać. Otworzyłam słoiczek. Ale tylko jeden, przysięgam!Och jakże to było dobre.. Słodko - słone pomidorki, nie za bardzo ususzone, nadal mięsiste. Tłuściutkie od oliwy i pachnące ziołami. Uczta dla zmysłów. Co ciekawe, smakują zupełnie inaczej niż te sklepowe. Inaczej znaczy o niebo lepiej. W jednym małym pomidorku jest tak wiele smaku, że zamykając oczy, automatycznie przenosimy się do bujnego ogrodu, siadamy pod pomidorowymi krzakami, podczas gdy powietrze nasycone jest ich boską wonią.Marzenie, marzenie..Koniecznie zróbcie i spróbujcie tych wspaniałych pomidorków! Są doskonałe!
Suszone pomidorki koktajlowe:
- 2 kg pomidorków koktajlowych
- 1 łyżeczka soli
- kilka ząbków czosnku
- kilka liści laurowych
- kilka kaparów
- olej roślinny/oliwa z wytłoczyn oliwek
Pomidorki pokroić na połówki. Poukładać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, lekko posolić. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 100 stopni C i piec około 4 godzin. Po tym czasie piekarnik wyłączyć i otworzyć. Pomidorki pozostawić w nim na kolejną godzinę. Po tym czasie przełożyć do niewielkich, wyparzonych słoiczków. Do każdego dodać kawałek czosnku, kapar i liść laurowy. Olej rozgrzać, prawie do wrzenia i gorącym zalać pomidorki. Zakręcić i postawić na denkach do zawekowania.
Jeśli chcecie, możecie zamiast suszyć pomidorki w piekarniku, wykorzystać suszarkę do warzyw. Suszenie przeprowadźcie wtedy zgodnie z rozpiską na opakowaniu.
Smacznego!