Te super śledzie poznałam dzięki siostrze mojego męża. Obie uwielbiamy śledzie i raz na jakiś czas odkrywamy jakieś nowy smaki. W tym przypadku śledzie są proste i niezwykle smaczne. Po raz kolejny potwierdza to moją teorię, że w prostocie siła. Dotychczas moimi ulubionymi śledziami były te z jabłuszkiem, cebulką i marynowanymi grzybkami - śledzie, które od zawsze gościły w moim domu rodzinnym. Co ciekawe, dopiero niedawno dowiedziałam się, że były one specjalnością mojej nieżyjącej już Babci, i to właśnie od Niej przewędrowały przez moją Mamę, aż do mnie.
Ale wracając do śledzi z dzisiejszego przepisu. Próbowałam je w poprzednie Święta i zupełnie o nich zapomniałam. Chyba w zeszłym roku było zbyt wiele smaków, zbyt wiele wszystkiego.
W tym roku bardzo, ale to bardzo starałam się, żeby nie przesadzić. Coroczny plan świątecznych potraw podzieliłam na pół i wszystkiego przygotowałam mniej. Co wcale nie oznacza, że smakołyków było w sam raz. Oczywiście, że było za dużo! Ale to nic. Plus był taki, że bardziej doceniłam to co nowe pojawiło się na stole. Między innymi śledzie z czerwoną cebulą.
Ale one są dobre! Proste jak nie wiem co, a smaku w nich, że hej! Jeśli lubicie śledzie, bardzo Wam polecam ten przepis. Będziecie przeszczęśliwi!
Proste Śledzie z czerwoną cebulą i przyprawami:
- 500 gramów filetów śledziowych
- 2 duże czerwone cebule
- 2 łyżki ziaren pieprzu
- 1 łyżka ziela angielskiego
- 4 liście laurowe
- cytryna
- olej rydzowy SemCo
Filety śledziowe wymoczyć w wodzie bądź mleku, aż przestaną być zbyt słone. Cebule przekroić na pół, następnie w półksiężyce. Ziarna pieprzu, ziela i liście laurowe ugnieść w moździerzu, tak aby rozdrobnić je na niewielkie kawałeczki. W słoiku układać: czerwoną cebulę, śledzie - skropić je lekko sokiem z cytryny, posypać mieszanką utartych przypraw i przykryć cebulą. Tą kolejność powtarzać do skończenia składników. Całość docisnąć w słoiku i zalać olejem rydzowym, bądź innym, delikatnym olejem roślinnym. Słój zakręcić i wstawić do lodówki na kilka godzin, najlepiej na noc.
Smacznego!