Kocham lato między innymi za cudowne, pełne smaku warzywa. Słodkie pomidory, ogórki, cukinie. Mamy je na wyciągnięcie ręki i jeśli kupujemy z dobrego źródła, spokojnie możemy znaleźć te niesypane.
Jeszcze lepiej jeśli mamy własne ogródki, albo kogoś bliskiego kto uprawia warzywa. Wtedy możemy być pewni na 100%. Ja mogę liczyć na moją Mamę, która zawsze ma dla mnie jakieś eko warzywka i zioła. Ostatnio przyniosła mi dwie, piękne, dorodne cukinie. Pomyślałam, że przygotuję z nich lekki krem, taki po którym nie będziemy czuć się ciężko i który będzie FIT. FIT, fajne słowo :)
Mój krem faktycznie jest lekki i spokojnie nadaje się nawet dla kogoś kto przestrzega rygorystycznej diety. Przy czym, dla tych nie na diecie informacja jest o tyle dobra, że smakuje ekstra i podany z odpowiednimi dodatkami, takimi jak chociażby chrupiące grzanki, będzie wyjątkowym przysmakiem.
Zachęcam Was spróbujcie póki jest sezon na cukinie!
Krem z cukinii bez nabiału:
- 1 duża cukinia ogrodowa
- 1 szalotka
- 1 litr wywaru warzywnego
- 150 ml jogurtu kokosowego bez cukru
- 1 marchew
- sól, pieprz
- świeży szczypiorek
Cukinię umyć, jeśli ma pestki wydrążyć i pokroić w grubą kostkę. Nie obierać. Marchew i szalotkę obrać i pokroić. Zagotować wywar i ugotować w nim pokrojoną marchewkę z cukinią i cebulką. Gotować do miękkości. Następnie lekko przestudzić i zblendować na gładki krem. Następnie zabielić jogurtem kokosowym i doprawić do smaku solą i pieprzem. Można podawać z grzankami, lub tak jak ja ze świeżyć szczypiorkiem.
Smacznego!