Nareszcie wracam do żywych, czyli powrócił mi smak i węch. Zamarzyło mi się lekkie, wilgotne i aromatyczne ciasto, a że dawno, czy też raczej bardzo rzadko piekę babki to wykombinowałam sobie kokosową babkę. Jest potrójnie a nawet poczwórnie kokosowa, ...