Wróciłam na weekend do domu, a co za tym idzie - czas coś upiec! Zastanawiałam się nad czymś smacznym, co jednak będzie proste i szybkie w przygotowaniu. Padło na sernik, jednak nie taki typowy, pieczony w tortownicy. Postanowiłam wykorzystać swoją nową formę do babeczek i stworzyć miniaturowe wersje tego dania. Na spodzie z pokruszonych herbatników, które w piekarniku stapiają się w miękką masę. Palce lizać!
![](data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAABAAAAAQCAYAAAAf8/9hAAAAGXRFWHRTb2Z0d2FyZQBBZG9iZSBJbWFnZVJlYWR5ccllPAAAAetJREFUeNqcU7+LGkEU/nZZUBt/xELbgIiIBDs51iNYiEHQswiYJkUIJJWtYBVJJeI/cMcFUrqQJkKwsNyDK0SwOeHSKvgDjIogiKh5b9lZNvE4jnvw7bxvZt7bmfe+kY7HI+yWz+fjNLwlnBNUwoFwQ9AJWqvVGtj3S/YEFHxNw0c8bleU5PNJAgr+yYOiKMhkMlBVFdFoFIfDAYPBALquo9PpGNw8yTsrAQVfkv/J7/ejUqkgHA4bSWezGUajEVwuF4LBoOHXajWs12te/kpJvki5XC5K5E6WZTQaDYRCIeusxWIR5XLZ4j6fD8vlEtVqlekfwiuZPu+ZpdPpf4IfssViAbfbjWQyyfQFx8pmtZFKpfAUW61WSCQSgp4rdA91s9lgt9vhqeZ0OoUblvEM2263lq9QB25pPKvX6/B4PNYCdycWi4Hn7eZwOFAoFAT9rZgqO+M+RyIRa+N0OgV1CNls9uQE7XZbuDpfQROTw+HQmJ1MJhiPx9jv9yfBrIVeryfoDyEkQ8KBQAClUslQ20PBLKxms2m0U0haJOCT/CK84Qpzm+LxOLxerxE4n8/R7/fR7XZFASm2dfH/W+DeXLE4JEmCgCioANl3kvYHTdNOX6OZ6LX5IlluL83pe7PY3+jPt/b9fwUYAO1j0i9EB69sAAAAAElFTkSuQmCC)
15 min. + czas na pieczenie
![](data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAABAAAAAQCAYAAAAf8/9hAAAAGXRFWHRTb2Z0d2FyZQBBZG9iZSBJbWFnZVJlYWR5ccllPAAAAaZJREFUeNqMUzFrwlAQvqQOQbRSRCoV2lEUf4IZLDSbQhcRJ6E4OEsH/4B/QUTHIBQ6OdahS6XgIELVQRy6hiBZpBQR7X2PGDQ24gfnu3u5++7e3Sltt1tyI5fLKXw0WNL21QdLpdvt/rp9JTcBB1/y8cmSdPlOQcgk1v6lTMdA5mQqlaJmsykEuk3YOFkBZ3/g402WZWq1WhSJRMT9YrGgcrlM6/UapsZV9LwqEG8uFApOMBAOhymfzx/4eBGgWTQcDo/eNRqNDny8CN7xM5vNRNk7WJZF8/l8Z/Y9CfhteOTLZrOhdrvt3Ou6TqvVCuor+/x4EnATn/iIijT9vsgM6fWcnkXZ53k/xmcHXtsjeoTt9/vF6EKhkHBSVZXG4zHI0MA0+9/bi/UtZbPZGzaQIomAUqlEmUyGMEo3BoOBGK9hGDC/QHYRj8d1KMhYr9cpkUiQJEn0H2KxGGmaRpPJhEzTRNV3SKPiY61Wc0o+BUVRqFqtOjsBgitowWCQzsXekt367MVAYzwDAoEAdTodoReLRVoul85SoYKKe7vOhPiL/wkwAPFrkDFD30EJAAAAAElFTkSuQmCC)
5-6 osób
![](data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAABAAAAAQCAYAAAAf8/9hAAAAGXRFWHRTb2Z0d2FyZQBBZG9iZSBJbWFnZVJlYWR5ccllPAAAASxJREFUeNpi/P//PwMlgImBQsDo6+tLrNppQGwDxLpA/AmIDwNxJgsRGsWBeCsQGyOJ8QGxNxBPBxnADcTLgNgViDk3bdoEVuHn54diipqaGkNubi6DvLw8w7dv3xgiIiJAwrYgA6aD1ONzAkhzbW0tw+TJkxlOnTqFLHWYBeovhtmzZzOIi4vDZWAuAYF///4xtLW1IWuGhwEoFo6ARK5cuYLTBT9+/IBpBsW5BBDzA7EP0JLHIAMOEjIADbxETwdgA65du0aM5r/oAqAwuAPE554/f26EHvJYwFFcKTEeFhY4wCdoWojFZQAoAND9MAst4TwF4se4DAB5JY2JiYlh6tSpDCAaGx+qDqsBf0A2guI7OzsbHO/Y+FB1GIEIA5lQ2gYaHrj4KAAgwACJcGWCDKBswwAAAABJRU5ErkJggg==)
* 0,5 kg sera twarogowego drobno zmielonego
* jedno białko
* szklanka (lub mniej) cukru
* ekstrakt waniliowy
* łyżka mąki pszennej
* 75g herbatników
* ulubione owoce
Blachę do babeczek wykładamy papierowymi foremkami (12 sztuk). Herbatniki kruszymy i wysypujemy nimi spody foremek. Ser twarogowy (ja kupiłam od razu dwukrotnie przemielony, do serników) łączymy z białkiem, cukrem, kropelką lub dwiema ekstraktu i mąką. Masę wykładamy na ciasteczkowe spody, delikatnie wyrównujemy i układamy owoce, w tym przypadku borówki.
Formę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 150ºC i natychmiast przykręcamy do 125ºC. Serniczki pieczemy przez 20-25 minut, wyciągamy i studzimy aż będzie je można łatwo oderwać od foremek. Podajemy. Smacznego! :)