Do zrobienia naleśnika zainspirował mnie restauracja Manekin. Jest moim numer jeden, jak nie chce mi się gotować, a chcę zjeść coś dobrego i nie wydać dużo pieniędzy. Zazwyczaj biorę tylko zupę borowikową w chlebie, choć wiem, że restauracja ta słynie z dużego wyboru naleśników, jednak po zjedzeniu zupy, nie ma już miejsca w żołądku na naleśnika! Jednak kiedyś zdecydowałam się na naleśnika wieloziarnistego z grillowanymi warzywami i camembertem. Tak mi zasmakował, że postanowiłam powtórzyć go w domu i oto efekt!Przepis na 3 naleśniki.Do przygotowania trzech, dużych pełnoziarnistych naleśników będziemy potrzebować:
- 1szklanka mąki pełnoziarnistej
- 1szklanka mleka
- 1 jajko
- szczypta soli
- opcjonalnie łyżka lub kilka łyżek wody (zależy to głównie od jakości naszej mąki pełnoziarnistej)
Najlepiej jest użyć do robienia naleśników największej patelni, jaką mamy w domu. Wtedy łatwiej będzie nam włożyć farsz do środka i zawinąć odpowiednio naleśniki. Łączymy wszystkie składniki na ciasto i smażymy - ja użyłam patelni teflonowej, która nie wymaga użycia tłuszczu, jeśli jednak musicie, użyjcie dowolnego.
Farsz:
- 1 cukinia
- 1/2 czerwonej papryki
- 1/2 żółtej papryki
- 5 pieczarek
- 1/2 cebuli
- 2 łyżki oliwy
- przyprawy: papryka ostra w proszku, bazylia, papryka słodka wędzona, czosnek granulowany
- dodatkowo 180g sera camembert
Warzywa myjemy, cebulę obieramy, wszystko kroimy na plasterki, wrzucamy do miski, polewamy oliwą i doprawiamy. Najlepiej jest schować doprawione warzywa do lodówki na około pół godziny. Następnie grillujemy je na patelni grillowej lub w specjalnym opiekaczu. Tak przygotowane warzywa kładziemy na naleśnika, na nie kładziemy pokrojony ser camembert i zawijamy naleśnika w ''kopertkę'', następnie wkładamy go ponownie do naszego opiekacza, aż ser się rozpuści (u mnie około 5-8minut). Taki naleśnik najlepiej smakuje z sosem koperkowym lub czosnkowym na bazie jogurtu naturalnego. Smacznego!