Naprawdę długo zbierałam się, by przygotować taką sałatkę! Ma dość sporo węglowodanów, a każdą sałatkę lubię jeść z chlebem i obawiałam się, że wyjdzie z takiego posiłku bomba węglowodanowa. Jednak nie jest tak źle, z jedną kromką chleba (nie więcej jeśli ktoś jest na redukcji, bo ryż i kukurydza konserwowa to same węglowodany!). Sałatka wyszła smaczna, o ile lubicie przyprawę curry, bo to właśnie ono dominuje w sałatce, czuć też słodki smak kukurydzy. Danie najlepiej smakuje od razu po wyjęciu z lodówki, nie zalecam zabierania go ze sobą na wynos.Z podanych składników wyszła mi spora miska sałatki.Wartość kaloryczna całej sałatki: 1154kcalBiałko: 91,5gTłuszcze: 39gWęglowodany: 210g
Wartość kaloryczna jednej porcji: 115,4kcalBiałko: 9,15gTłuszcze: 3,9gWęglowodany: 21gSkładniki:
- woreczek ryżu basmati lub basmati z dzikim
- 4 jajka
- puszka kukurydzy konserwowej
- duża pierś z kurczaka
- przyprawa curry
- łyżka dowolnego tłuszczu (u mnie olej kokosowy)
- mały kubeczek jogurtu naturalnego
- sól, pieprz
Ryż ugotować na sypko w osolonej wodzie, przesypać do miski, w której masz zamiar robić sałatkę i pozostawić do wystygnięcia. Jajka ugotować na twardo i również pozostawić do wystygnięcia, potem pokroić w drobną kostkę i dodać do ryżu. Kukurydzę odcedzić z zalewy, dodać do miski i przestudzonym ryżem i jajkiem. Kurczaka umyć, pokroić w dość małą kostkę i posypać dokładnie przyprawą curry oraz solą. Usmażyć na łyżce tłuszczu, dodać do sałatki. Jeśli wszystkie składniki w misce będą już chłodne, można dodać jogurt naturalny, najlepiej stopniowo, by nie przesadzić. Na końcu do smaku posypać solą i pieprzem.