Snuję plany...

Z wysoka spadłam na niziny. Spadło też moje ciśnienie i od powrotu snuję się po domu, nie mając siły na nic. No dobrze, na zrobienie pysznych krewetek zawsze będę miała siłę. Na ich zjedzenie tym bardziej

Teoria spiskowa Mojego Męża jest taka, że niby ja potrzebuję mieć wroga Kogoś lub coś z czym będę mogła walczyć, snując podstępne plany zniszczenia go, których oczywiście nigdy nie zrealizuję. Gdyby jednak udało się wroga zneutralizować, to w mi...

Połowa kwietnia, a zielona wyspa dopiero zaczyna się zazieleniać. Późna ta wiosna w tym roku. Wyję już na widok deszczu, po prostu nie mogę już patrzeć na ołowiane niebo i słuchać jak krople stukają w szyby. Chyba wszystkim zaczyna poważnie doskwierać ...

Dni stają się dłuższe, choć wciąż biegną jak oszalałe, a ja jestem gdzieś tam, zagubiona w czasoprzestrzeni albo między zdjęciami na Pintereście, gdzie ze skupieniem adepta tai chi snuję plany kulinarne na przyszły tydzień. I tak oto obrazy przed oczam...

Gdy przychodzi weekend, szybkiej kawie w biegu i słodkiej bułce na śniadanie mówimy zdecydowane ‚do widzenia! W tygodniu jak raczej większość pracujących od świtu osób wybieramy sen dłuższy o 15 minut niż przygotowanie porządnego śniadania. Nato...

Sezon urlopowy mamy. Na wielu blogach (w tym moim) letni zastój, na kilku już gorączka zwiastująca Halloween. A ja sobie wieczorami serfuję po necie, przeglądam blogi, snuję plany. A w dzień niechętnie uprawiam smażing – temperatury powyżej 30 stopni (...

Waniliowy budyń kukurydziany*w słoikach po maśle orzechowym; banan*na waniliowym mleku sojowymNie czuję już kompletnie tej szkoły. Myślami chyba już jestem gdzieś indziej. W domu udaję, że się uczę na sprawdzian roztapiając czekoladę na bro...

Szybko.Zmęczenie.Końcówka?W tym semestrze przebrnęłam przez okres zaliczeń wyjątkowo płynnie (tpfuuu, został jeszcze najważniejszy egzamin, nie chcę zapeszać!). Siedząc rano przy kubku herbaty rozmyślam i snuję plany na nadchodzące ferie. Tak bardzo ch...