Lubię soki, szczególnie te które mogę zrobić sama. Trochę marchwi, burak, jabłko i heja z sokowirówką. Dlatego idea tzw.
zielonych koktajli do mnie przemawia. O ile nie widzę sensu zmieniać mleka krowiego na roślinny odpowiednik, o tyle miks owoców, nasion, warzyw i innej zieleniny uważam za pomysł udany :)
Zielony koktajl według tego co wyczytałam w ogólnodostępnych źródłach internetowych będzie dobry o ile nie przesadzimy z zawartością zieleniny - powinno jej być nie więcej niż 40% całości, dzięki temu zachowamy owocowy smak. Szklanka takiego koktajlu jest posiłkiem nie napojem - można go zjeść w ramach śniadania, przekąski czy kolacji.
Co potrzeba na dwie szklanki (około 500 ml):- 1/2 mango
- 1/2 jabłka
- banan
- kilka gałązek pietruszki
- 250 ml mleka (krowiego, kokosowego, sojowego, co komu pasuje)
Jak zrobić:
Niestety potrzebny jest zaawansowany sprzęt, bo ręcznie raczej tego nie utrzemy :) Do blendera wrzucamy wszystkie składniki i mielimy na gładki mus. Przelewamy do szklanek, czy też butelek i rozkoszujemy się owocowym posiłkiem kiedy najdzie nas ochota. Myślę że w lodówce taki koktajl wytrzyma do dwóch dni.
Smacznego!