Przepisy z kategorii Obiady

Sandacz w zatarze czyli bliskowschodnie podejście do jednej z najlepszych ryb pływających sobie po polskich wodach. Do tego ziemniaczki hasselback, pieczone warzywa i historyjka o rybnych korpoprzygodach. Ostatnio koleżanka, która zaczęła pracę w dużej...

Ziemniak. Król polskich stołów, uwielbiany tak samo w kultywujących tradycję gospodarstwach domowych, jak i w hipsterskich knajpach. O ile burak i cebula często używane są w charakterze inwektyw, o tyle ziemniak to prawdziwe warzywo ponad podziałami, k...

Wódka nie jest pewnie pierwszym dodatkiem do makaronu, który przychodzi wam do głowy, ale po przeczytaniu przepisu na penne alla vodka może stać się standardem na miarę sosu pomidorowego. Albo przynajmniej sposobem na wykorzystanie resztki wódki po imp...

Chwilę mnie tu nie było więc wypadałoby zacząć od jakiegoś mocnego uderzenia. Burgery są już wprawdzie trochę passe bo street foodem rządzą teraz raczej kanapki z długo pieczonym mięsem, ale temat burgerów z rybą wciąż wg mnie nie został odpowiednio zg...

Witajcie po przerwie. Kiedy pisałem poprzednim razem było jeszcze ciepło i słonecznie, teraz dla odmiany jest okropnie. Zimno, pada i smog, a do tego perspektywy na najbliższe kilka miesięcy nie napawają optymizmem. Na szczęście są zupy. Na jesień i zi...

Miała być lekka zupa z gruszki i pietruszki, a wyszedł comfort food pełną gębą. Nic na to nie poradzę

Jeśli jeszcze tego nie wiecie to śpieszę poinformować, że bób i pesto to jedno z najlepszych połączeń kulinarnych, jakie dała nam natura. Bazylia, czosnek, roztopiony parmezan, a do tego oczywiście bób. Taki zestaw można jeść łyżkami z patelni, ale pro...

Miałem ostatnio niedosyt kaszy. Kaszotta z pęczakiem nigdy mi się nie nudzą, ale jest przecież jęczmienna, gryczana, jaglana i inne. Padło na jęczmienną i powiem wam nieskromnie, że tak dobrego jedzenia dawno nie wyprodukowałem. I to bez mięsa! Bardzo ...

Kolejna wariacja na temat risotta. Znowu z kaszą pęczak zamiast ryżu. Muszę chyba w końcu zrobić prawdziwe risotto, bo tak naprawdę nie pamiętam już kiedy używałem ryżu zamiast kaszy Ale jeszcze nie teraz. Tak na marginesie dodam, że to jedna z najleps...

Ostatnio wrzucałem same zupy – kremy i azjatyckie rosoły i jakoś tak nabrałem ochoty na coś bardziej przyziemnego, mięsnego i bliższego kuchni polskiej. Z pomocą przyszedł zamrażalnik, w którym czekały na mnie zakupione kilka miesięcy temu policzki wie...

W lutym nie przemęczałem się specjalnie z przepisami (na bloga wpadł aż 1:)) ale to nie znaczy, że się obijałem. Mam lekki zapas, do tego powróciłem do współpracy z serwisem Onet Gotowanie, a przy okazji odebrałem dostawy produktów z Rzymu (od teścia) ...

Jak widać po ilości składników, przepis powstał w ramach kolejnego czyszczenia lodówki podczas spontanicznego dodawania przypraw do blendującej się zupy. Wyszło na tyle dobrze, że postanowiłem się z wami podzielić efektami. Choć pierwsze degustacje w w...

Po zrobieniu pierwszego ramenu, kolejny był w zasadzie kwestią czasu. Tym bardziej, że w końcu nastały mrozy, podczas których esencjonalne buliony sprawdzają się znacznie lepiej niż latem. Przed państwem nieortodoksyjny ramen z kaczki. Bo dlaczego nie?...

Pierwsze podejście do pierożków na parze. Nie są to żadne dim sumy ani inne azjatyckie smakołyki, ale jednocześnie nie mają znowu tak wiele wspólnego z polskimi pierogami z mięsem. Są gdzieś po środku. Ostatnio nałogowo oglądam program „Save with Jamie...

W ramach współpracy z Tesoro del Mar nieocenionym krakowskim dostawcą ryb i owoców morza, dostałem ostatnio świeżego halibuta. Fajna ryba, bardzo delikatna choć wciąż dość mięsista, świetnie sprawdza się z gęstymi sosami na bazie śmietany. Wymyśliłem, ...

Zapragnąłem wątróbki. Miękkiej, drobiowej ale jednocześnie innej niż zwykle. Wówczas przypomniałem sobie, że moja nieoceniona książka z tajską kuchnią przewiduje przepis na wątróbkę na sposób południowo-wschodnio azjatycki. W lodówce miałem pastę curry...