Źródło zdjęcia: https://www.pinterest.com/
Chyba każdy z nas miał kiedyś marzenie, żeby wcielić się w detektywa i rozwiązać tajemnicę brutalnego morderstwa. Wcale nie musisz skończyć specjalnych studiów ani przenosić się w czasie, żeby na moment stać się Sherlockiem Holmesem. Od teraz jest to możliwe za sprawą gier „Escape the Room”, które od jakiegoś czasu stały się modną formą rozrywki w Polsce.
Sam pomysł oparty jest na schemacie pojawiającym się w grach komputerowych, został jedynie przeniesiony na realną płaszczyznę. Pierwszy raz pojawił się w Japonii lub na Węgrzech, co jest kwestią sporną. Z czasem inne państwa „podłapały” tę formę rozrywki i gra zaczęła być rozpowszechniana na całym świecie.
O co chodzi? Celem zabawy jest wydostanie się z zamkniętego pokoju, rozwiązując różne tajemnicze zagadki oparte na logicznym myśleniu, zręczności, kojarzeniu faktów i spostrzegawczości. Nie można posługiwać się siłą. Chodzi o to, aby znaleźć klucz, podążając tropem wskazówek, które znajdziemy, będąc w pomieszczeniu. Uczestnicy (zwykle 2-5 osób) mają na to od 45 minut do godziny. Łamigłówki wcale nie są takie proste, czasem należy nieźle pomyśleć, żeby znaleźć rozwiązanie. Niekiedy zdarza się również, że potrzebne są podpowiedzi tzw. Mistrz Gry (osoby, która wyjaśnia reguły i wprowadza nas w daną historię). No, ale przecież gdyby wszystko było takie banalne, ta zabawa nie miałaby sensu.
Pierwszy raz wzięłam udział w tej zabawie w „Tkalni zagadek", odwiedzając moją siostrę i jej chłopaka w Łodzi.Teraz zamierzam zrobić to samo w Warszawie, czekam tylko aż moi znajomi skończę sesję (szczęśliwi ci, którzy nie mają żadnych egzaminów w zimę!).
Tego typu gra to świetnie alternatywa dla tych, którzy zbyt dużo czasu spędzają przed ekranem komputera. Co więcej, myślę, że to świetna zabawa nie tylko na młodych osób- doskonale się w tym odnajdzie pokolenie naszych rodziców, a nawet dziadków.
Powodzenia! _________________________________________________________________________ Have you ever dreamt about being a detective and solving a murder mystery? You don't need a special education or to go back to the past to become Sherlock Holmes for just a moment. It's now possible because of the game "Escape the Room" which has become a really popular form of entertainment in Poland.
The idea came from computer games and has been transfered to the real world. At the begining it appeared in Japan or Hungary; that's been the subject of many disscusions. With time other countries started playing it and people loved the game.
What's the point? The main goal of this game is to escape the closed room, solving many puzzles based on logical thinking, manual skills and associative facts. You don't need to use strength. The point is to find a key following the clues which can be found in the room. Participants (2-5 people) have about 45 minutes to find the solution. Puzzles aren't too easy and you have to REALLY think about it. Sometimes you need help from the Master of the Game (a person who explains the rules and tells the story of the murder to us). Well, if everything was so easy, the game would be pointless.
I took part in this game when I was in Łódź to visit my sister and her boyfriend. Now, I'm going to do the same in Warsaw, but the problem is I have to wait for my friends to pass their exams (lucky people who don't have any this winter!).
Games like that are a good alternative for those who spend too much time in front of computer. Furthermore, it's a great idea for spending time with people of any age, so take your friends/kids/parents/grandparents and go!
Good luck!