Źródło zdjęcia: http://pinterest.com
Mama i tata zawsze powtarzali mi, że moja siostra jest dla mnie najbliższą osobą na świecie. No dobra, przyznaję, że rodzice CZASAMI mają rację. Musiało upłynąć parę lat (podczas których dochodziło do licznych konfliktów i rękoczynów), zanim zdałam sobie sprawę, że Magda jest dla mnie kimś więcej niż tylko siostrą. Przyjaźń z kimś, z kim dorastasz, jest piękna. Poniżej parę dowodów.
1. Nikt inny nie zna was lepiej.
Uwielbiam wspominać żenujące historie z życia mojej siostry w najmniej odpowiednich momentach, a jeszcze bardziej lubię jej minę, kiedy zastanawia się jakim cudem jeszcze o tym wszystkim pamiętam. Come on - znamy się już dwadzieścia jeden lat! To miłe, że mimo wszystko jest pierwszą osobą, która czeka na mnie z ulubioną czekoladą i paczką chusteczek, kiedy przeżywam kolejny, życiowy dramat. Szkoda tylko, że wie też, kiedy kłamię!
2. Możecie kryć siebie nawzajem przed rodzicami.
"Tylko nie mów rodzicom, proszę..." - brzmi znajomo, prawda?
3. Przecieracie sobie nawzajem szlaki.
Każdy wie, że starsze rodzeństwo przeciera szlaki młodszemu. U mnie było to tak, że mogłam wracać do domu później, niż Magda w moim wieku. Więcej moich "wyskoków" uchodziło mi na sucho. Oczywiście odwdzięczałam jej się za każdym razem, kiedy potrzebowała mojej pomocy - np. chciała gdzieś wyjść, a miała szlaban. Wtedy niczym heros wkraczałam do pokoju, aby wpłynąć na decyzję rodziców. Zazwyczaj z pozytywnym skutkiem.
4. Mimo wielu kłótni, zawsze będziecie razem.
Między siostrami nie istnieje pojęcie "cichych dni". Mogę się kłócić z moją siostrą naprawdę poważnie, jednak złość przechodzi tak szybko jak przychodzi. Wystarczy, że któraś z nas powie coś śmiesznego (ewentualnie zaproponuje coś do jedzenia) i wszystkie złośliwości odchodzą w zapomnienie.
5. Macie swoje własne tradycje i żarty, których nikt inny nie rozumie.
Nie wiem, czy ktokolwiek inny byłby w stanie oglądać ze mną "To właśnie miłość" dzień przed Wigilią, co roku od dziesięciu lat!
6. Możecie na sobie polegać.
Nie lubię i nie potrafię wstawać wcześnie rano. Kiedy wiem, że pobudka o 6 jest nieunikniona, zawsze proszę moją siostrę, żeby do mnie zadzwoniła (mimo, że ona może pospać sobie do 10!). I chociaż mam skłonności do bycia "grumpy Kasią" o tak wczesnej porze, zawsze spełnia moją prośbę. Dobrze, że nigdy nie pamiętam o tym, co mówię do kogoś rano, przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia!
7. Kochacie się bezwarunkowo.
Nic dodać, nic ująć.
________________________________________________________________________
My mom and dad used to say that my sister is the closest person in the whole world to me. Yeah, I have to admit that parents are right SOMETIMES. It took me a few years (after having many conflicts and fights) to realize that Magda is someone more than just a sister. Friendship with someone you grew up with is beautiful. Let's check out some proof.
1. No one knows you better.
I love recalling embarrasing moments from my sister's life when it's not the right time and what I like even more - her face when she's wondering how I still remember all those stories. Come on - we've known each other for twenty one years! It's nice that she is the first person who is ready with my favourite chocolate and a package of tissues when I have to deal with another one of life's dramas. What a pity that she knows when I lie too!
2. You can hide things from your parents for each other.
"Don't say anything to our parents, please..." - sounds familiar, doesn't it?
3. You're blazing each other a trail.
Everyone knows that older siblings blaze a trail for the younger ones. Because of my sister, my parents let me stay out longer than they used to let Magda. They also used to forgive more of my mistakes. Of course I did my best for my sister whenever she needed my help too - when she wanted to go out and she was grounded I was like a hero and I tried to change my parents' minds. The result was positive most of the time.
4. Despite lots of fights, you will always stay together.
There aren't "silent days" for sisters. I can have a really serious fight with my sister, but it's over as fast as it started. One funny joke (eventually a question about making food together) is enough to end all of the problems.
5. You have your own traditions and jokes which nobody understands.
I have no idea if there's someone else who would be able to watch "Love Actually" every year, one day before Christmas Eve for ten years!
6. You can rely on each other.
I really don't like waking up early. Whenever I know that I have to wake up at 6 am, I always ask my sister for help - she calls me then (even if she can sleep till 10 am!). Even though I'm prone to being "grumpy Kasia" in the mornings, she always does it for me. It's good that I never remember what I talk about then. At least I don't have any compunction!
7. You love each other, no matter what.
There's nothing to add.