Któregoś dnia zostało mi trochę ciasta, które przygotowałam na kluski kładzione. Otworzyłam drzwi lodówki, kiedy zobaczyłam serek wiejski light pomyślałam - czemu nie. No i tak powstały nowe placuszki. Dzisiaj zrobiłam je drugi raz, aby ustalić ilość niezbędnych składników i oto są! Idealne na niedzielny poranek w domu :)
potrzebne składniki:
1 jajko
łyżeczka kwaśnej śmietany
pół łyżeczki soli
3/4 szklanki mąki
kilka łyżek wody gazowanej
łyżeczka proszku do pieczenia
opakowanie serka wiejskiego light (ja użyłam tego z Piątnicy)
1. Jajko roztrzepujemy z łyżeczką kwaśnej śmietany i solą, następnie dodajemy mąkę i mieszamy aż powstanie gęsta masa, dodajemy trochę wody (około 4-5 łyżek) tak, żeby masa uzyskała odpowiednią gęstość (taka jak do smażenia zwykłych placuszków)
2. Do tak przygotowanej masy dosypujemy proszek do pieczenia oraz opakowanie serka wiejskiego
3. Rozgrzewamy patelnię z odrobiną oleju i na wolnym ogniu smażymy placuszki, przewracamy je gdy na wierzchniej warstwie pojawią się małe dziurki i będzie sucha. Po przewróceniu smażymy jeszcze chwilę, aż będą złote i zdejmujemy na papierowy ręcznik, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
4. Ja podaję je z syropem klonowym, ale równie pyszne będą z domowym dżemem lub posypane odrobiną cukru.
SMACZNEGO :)