Mnóstwo naczytałam się o awokado. Że zdrowe. Że smaczne.
Postanowiłam kupić.
Ukroiłam kawałek, ogryzłam i blee.
Jak to można jeść na kanapce.
Poleżało parę dni, zrobiło się miękkie, a ja poczytałam, że robi się z niego pastę. I wyszło coś pysznego.
Świetna sprawa na kanapkę
Składniki: dojrzałe awokado
ząbek czosnku
pietruszka
sól i pieprz do smaku
cytryna
Czosnek pokroiłam jak najdrobniej. Awokado obrałam ze skórki i rozgniotłam widelcem. Dodałam czosnek, posiekaną pietruszkę, sól i pieprz do smaku. Parę kropel cytryny, aby pasta nie zrobiła się brązowa, aby nie zaszła reakcja utleniania. Pyszne. Bardzo smakowało mi z pomidorem na wierzchu