Bezglutenowe brownies z cukinii

Jeśli jeszcze nie wiesz, że cukinia jest wprost idealnym warzywem, z którego można przygotować niesamowite i przepyszne ciasto to przeczytaj ten wpis, koniecznie przygotuj mocno czekoladowe, bezglutenowe brownies i rozkoszuj się nim bez wyrzutów sumienia! W końcu to ciasto w połowie jest warzywne! :)

Czekoladowe, bezglutenowe brownies bez nabiału i cukru

Czasami tak jest, że najlepsze pomysły na dania i desery biorą się z … resztek :) W tym przypadku z resztek, które pozostały po przygotowaniu bajecznie kolorowego ratatouille. Zastanawiałam się, co by tu wymyślić z cukinii, której nie zużyłam w całości. Stwierdziłam, że wspaniale byłoby zrobić z niej jakiś deser, a że już wiedziałam, że z cukinii wychodzi wyśmienite ciasto to postanowiłam przygotować kolejny wypiek.

Ciasto czekoladowe z cukinią

Jednak nie byłabym sobą, gdybym po prostu powtórzyła przepis na bezglutenowe ciasto z cukinii z malinami i borówkami jeden do jednego, o nie. Musiałam zrobić coś innego ale równie pysznego. Rozejrzałam się po szafkach w kuchni w poszukiwaniu składników i inspiracji. W ten sposób mój wzrok padł na słoik wypełniony po brzegi kakao. Tak! Dawno piekłam brownies a to z cukinią będzie wyjątkowo delikatne i wilgotne.

Zdrowe ciasto warzywne

Jeśli lubisz przemycać nieoczywiste, warzywne składniki w swoich deserach to ten przepis będzie dla Ciebie idealny. Gwarantuję, że nikt, o ile nie będzie obserwował Cię podczas przygotowania ciasta, nie będzie w stanie powiedzieć, że w tym cieście ukryta jest spora porcja warzyw. Smak cukinii jest kompletnie niewyczuwalny a nadaje ona ciastu wyjątkowej tekstury i delikatności.

Trochę brownies a trochę poke cake

Nie mogłam się zdecydować, jak właściwie powinno nazywać się to ciasto. Oprócz tego, że przepis przygotowałam tak, jak robi się brownies to postanowiłam, że to ciasto musi być podwójnie czekoladowe. Dlatego też nie nie może pozostać bez polewy. Nie zależało mi jednak na twardej polewie czekoladowej, ale czymś delikatnym, aksamitnym i dodającym jeszcze więcej lepkości, bo taki właśnie powinien być kawałek brownie – mocno czekoladowy, o intensywnym zapachu kakao, głęboki w smaku i wilgotny. Aby uzyskać ten efekt okrągłym trzonkiem od drewnianej łyżki zrobiłam symetryczne “dołki” w cieście. Przygotowałam bezglutenowy budyń czekoladowy i po przestudzeniu do każdego otworu nałożyłam budyń a następnie polałam nim całe ciasto. Odstawiłam je do przestudzenia a później na 2-3 godziny do lodówki, żeby polewa trochę stężała. Jeśli jednak należysz do tego samego gatunku niecierpliwych osób co ja, to nie krępuj się, brownies można jeść na ciepło po lekkim przestudzeniu. Krok z polewą budyniową również można oczywiście pominąć, ciasto bez tego też smakuje wyśmienicie ale zachęcam gorąco do jej przygotowania.

Koniecznie daj mi znać, jeśli wypróbujesz ten przepis! Wrzuć zdjęcie Twojej potrawy na Instagrama lub Facebooka i oznacz mnie tagiem @bookofspellspl

Artykuł Bezglutenowe brownies z cukinii pochodzi z serwisu Book of spells.