Soczewica jest dla wegetarian niemalże jak mięso, pod względem walorów smakowych, jak i odżywczych (duża zawartość białka). Nie chodzi o to, że smakuje dokładnie tak samo jak mięso, ale budzi podobne skojarzenia z kategorią smaku, nie jest orzeźwiająca jak ogórek czy ostrawa jak świeża rzodkiewka, jest 'inna', bardziej może jak kasza, ale nadal daleko. Soczewica to naprawdę uniwersalny składnik i bardzo smaczny, dlatego i wegetarianie i 'zwykli zjadacze mięsa' powinni ją wykorzystywać w swoich potrawach.
Tym razem nie wychodzę daleko od poprzednich wpisów i zostaję przy pierogach. Ja robiłam w wersji pełnoziarnistej (na zdjęciach) i takiej z mąki typu 500, przepis na ciasto ten sam (doskonały), bez obaw można użyć wybranej mąki.
Składniki:
farsz:
2 szklanki ugotowanej na miękko już soczewicy zielonej*
1 cebula
kilka suszonych pomidorów
sól, pieprz, czosnek granulowany lub świeży
*2 szklanki ugotowanej= ok. 1 szklanka suchej soczewicy ugotowanej w 2 szklankach wody przez około 30 minut (lub trochę dłużej)
cebulę posiekać i zeszklić na odrobinie oleju (np. oleju z zalewy suszonych pomidorów)
pomidory drobno pokroić
dodać do soczewicy, wymieszać, lekko rozgniatając, dodać sól, pieprz, czosnek
ciasto na pierogi:
3 szklanki mąki
1 szklanka wrzątku
3/4 łyżeczki soli
do maki dodać sól, wymieszać, dodać wrzątek, wymieszać łyżką, następnie sprawnie zagnieść i po 5 minutach można już się zabierać za rozwałkowywanie ciasta i lepienie pierogów
gotować ok. 3 minut w osolonej wodzie od wypłynięcia