Cieniutkie ciasto wypełnione dużą ilością farszu, najlepsze, domowe pierogi. Mimo, że trzeba poświęcić im trochę czasu, odpłacają się cudownym smakiem kojarzonym przez wielu z dzieciństwem. Bo komu mama albo babcia robiła takie pierogi? Obowiązkowo podane ze śmietaną lub jogurtem i posypane cukrem.
słodkie pierogi z białym serem:
ciasto:
2 szklanki mąki
1/2 - 3/4 szklanki gorącej wody
łyżeczka roztopionego masła
farsz:
500 g twarogu
2 żółtka
4-5 łyżek cukru
cukier z prawdziwą wanilią lub ekstrakt waniliowy, do smaku
Mąkę przesiewam do miski, dodaję olej a następnie wodę. Mieszam łyżką, a gdy ciasto lekko przestygnie wyrabiam dłońmi. Wodę warto dodawać stopniowo, zaczynając od połowy szklanki i obserwując jak dużo zabiera jej mąka. Ciasto powinno być miękkie, delikatne i bardzo elastyczne. Wyrobione ciasto przekładam do miski i przykrywam, odstawiam by odpoczęło na 15 do 30 minut.
Twaróg rozdrabniam widelcem, ja użyłam blendera. Dodaję cukier i żółtka, łączę całość.
Ciasto dzielę na dwie części, rozwałkowuję cienko podsypując mąką. Za pomocą szklanki, słoika wycinam koła. Na każde koło nakładam łyżeczkę farszu i dobrze zlepiam.
Pierogi wrzucam do wrzącej wody, po wypłynięciu gotuję jeszcze około 2 minuty.
Ugotowane podaję z jogurtem i cukrem.
Gotowe pierogi można również oprószyć cynamonem. Do farszu warto dodać też namoczone rodzynki, ja jednak postawiłam na klasyczną wersję pierogów. Smacznego!