Sposobów na podanie piersi z gęsi jest sporo. Którą potrawę wybrać, aby aromatem otulić zmysły, smakiem rozpieścić podniebienie i w radosny błogostan wprawić żołądki. Dzisiaj postawiłam na pierś marynowaną w czerwonym winie w towarzystwie dojrzałego shiraza od Thorne-Clarke, producenta z południa Australii, z Doliny Barossa.
Pierś z gęsi marynowana w czerwonym winie
Składniki:
- 2 piersi z gęsi
- sól, świeżo mielony pieprz
- 2 ząbki czosnku
- 1-2 gałązek świeżego rozmarynu
- 200 ml czerwonego wytrawnego wina
Piersi z gęsi płuczemy, osuszamy, skórę nacinamy nożem w kratkę, nacieramy solą, pieprzem, obkładamy rozmarynem oraz czosnkiem pokrojonym w plasterki i w naczyniu żaroodpornym odstawiamy do lodówki na około 3 godziny. Następnie oczyszczamy mięso z przypraw, układamy ponownie w naczyniu i zalewamy winem, tak aby wystawała jedynie skórka. Tak przygotowane piersi gęsie zostawiamy na dobę w lodówce. Mięso odsączamy z marynaty winnej, osuszamy ręcznikiem papierowym, odstawiamy na około 20 minut, aby nabrało temperatury pokojowej. Patelnię mocno rozgrzewamy, kładziemy na niej piersi skórką do dołu i smażymy na średnim ogniu 6 minut, po czym przekładamy na drugą stronę i smażymy kolejne 6 minut.
W międzyczasie nagrzewamy piekarnik do 150 st. C. Piersi z gęsi układamy w naczyniu żaroodpornym, skórką do góry i pieczemy 20 minut. Mięso po upieczeniu wykładamy na deskę, zostawiamy na 10 minut, by odpoczęło, po czym kroimy na cienkie plasterki.
Tak przygotowaną gęś podajemy z domowym sosem śliwkowym z dymną nutą i dojrzałym shirazem.
Polecam, warte kolejnego kalorycznego grzechu, wino od Thorne-Clarke, producenta z południa Australii, z Doliny Barossa,
Milton ParkShiraz. Małżeństwo niemal doskonałe.