Można po prostu zmielić tofu, dodać bakalie, posłodzić i gotowe ale na tym blogu tak nie będzie :-)Masa to bardzo dokładnie zmielone namoczone w mleku migdałowym nerkowce i migdały. Smakowe dodatki to orzechy włoskie i laskowe, żurawina, wanilia, skórka i sok z pomarańczy i limonki a do posłodzenia syrop z agawy. By nadać bardziej ścisłej struktury dodałem trochę kremu kokosowego, który pod wpływem niskiej temperatury tężeje.
Wiem,że nie we wszystkich rejonach kraju robi się paschę ale oprócz mazurków i bab to jeden z najczęściej podawanych deserów na Wielkanoc.
SKŁADNIKI:
- szklanka nerkowców
- szklanka migdałów bez skórki
- szklanka mleka migdałowego lub innego roślinnego
- 2 łyżki syropu z agawy
- 2 pomarańcze (skórka z jednej pomarańczy + 1 łyżka soku), druga do przystrojenia
- skórka z limonki + sok z połowy
- pół szklanki suszonej żurawiny
- garść orzechów laskowych
- wanilia z 1 laski
- orzechy włoskie
- kiwi
- kopiasta łyżka kremu kokosowego
WYKONANIE:
- nerkowce i migdały namoczyć na kilka godzin w mleku a następnie przenieść całość do blendera i dokładnie zmiksować na gładko
- masę przełożyć na gęstą gazę lub lnianą ściereczkę i dokładnie wycisnąć jak najwięcej płynu
- do masy dodać syrop, żurawinę, wanilie, orzechy laskowe, skórki i soki z limonki i pomarańczy oraz krem kokosowy
- całość dokładnie wymieszać
- dno miseczki wyłożyć gazą lub ściereczką lnianą, wyłożyć masę i dokładnie docisnąć i wstawić na godzinę do zamrażarki a później przenieść do lodówki
- miskę odwracamy do góry dnem nad talerzem, zdejmujemy gazę
- paschę przyozdabiamy pomarańczami, kiwi i orzechami włoskimi lub innymi dodatkami
- pascha nie jest tak bardzo ścisła ale spokojnie kawałki można kroić nożem