Przecudnie kwaskowe, lekkie ciasto na maślanych herbatnikach. Przekładane cytrynową masą serową i cytrynową pianką oraz cytrynową galaretką. Nie jest za słodkie, jak dla mnie idealne na niedzielny deser. Mniaam!
Składniki (blacha 25x35cm):
- 300-400g herbatników maślanych
- 2 galaretki cytrynowe
- 500g sera twarogowego z wiaderka
- 100g masła
- 2 jajka
- 1/2 szkl. cukru
- 5 łyżeczek żelatyny
- 1/2 szkl. mleka
- sok z cytryny oraz otarta skórka
- 330 ml śmietanki kremówki
- 2 łyużki cukru pudru
Wykonanie:
Oddzielamy żółtka od białek, białka ubijamy na sztywno, żółtka ucieramy z cukrem i masłem. Dodajemy sok z cytryny i otartą skórkę oraz ser i dalej dokładnie mieszamy.
Układamy warstwę herbatników na blaszce, żelatyne moczymy w odrobienie wody a w tym czasie podgrzewamy mleko i zalewamy gorącym żelatynę. Kiedy się rozpuści, wlewamy do masy serowej i mieszamy. Pianę z białek dodajemy również do masy i delikatnie mieszamy. Wylawamy na herbatniki. Wykładamy drugą warstwę herbatników i wstawiamy do lodówki.
Śmietankę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem. Galaretkę rozpuszczamy w szklance gorącej wody i kiedy ostygnie miksujemy z ubitą śmietanką. Wylewamy na stężałą masę sernikową. Ponownie chłodzimy.
Drugą galaretkę przygotowujemy według przepisu i wylewamy na stężąłą piankę.
Chłodzimy najepiej przez cała noc.
Smacznego!