Zrobiłam nowy wariant orzechowych pralinek w formie większych, bezcukrowych "ziemniaczków" - bez mąki, bez cukru, bez jajek, tylko zmiksowane bakalie, olej kokosowy i tahini. Chyba smakowały, więc na prośbę umieszczam przepis, ze składnikami trochę na oko, ponieważ Michał wyniósł śmieci, zanim zdążyłam zapisać wagi z opakowań (taki wspaniały mąż)! :)
Składniki:
Migdały (około 150g)
Mieszanka studencka (około 150 g)
Żurawina i daktyle (około 150 g)
Tahini (mały słoiczek)
1 - 2 łyżki oleju kokosowego
Olej kokosowy rozpuścić. Wszystkie bakalie włożyć do miksera wysokoobrotowego lub blendera (musi być wytrzymały) i rozdrobnić na małe kawałki, dodać rozpuszczony olej i tahini i wszystko wymieszać. Nabierać części mieszanki i kształtować w dłoniach w kulki. Po ukształtowaniu, dobrze jest włożyć je na około godzinę do lodówki, by utrzymały kształt.
Pralinki/ziemniaczki można robić w dowolnych proporcjach i składach, zawsze wychodzą :) (
tutaj inne warianty). Jedynie w przypadku mniejszej ilości daktyli lub gdy ktoś lubi słodszy produkt trzeba dodać około 2 łyżek erytrolu do dosłodzenia. Z kolei gdy nie chcą się lepić (gdy jest więcej orzechów), wystarczy dodać trochę więcej rozpuszczonego oleju kokosowego.