"Kochanie, zjadłbym pizzę... ", mówiąc to rozmarza się, a jego spojrzenie wędruje gdzieś w odległą dal. A że "kochanie" lubi spełniać jego jedzeniowe zachcianki, zakasało rękawy i upiekło wymarzoną pizzę. W pełni wegańską, na cudownie chrupiącym orkisz...