Domowa przyprawa speculoos
Klasyką ignorancji i skrajnego niedbalstwa byłoby poczynanie przygotowań świątecznych bez odpowiedniej ku temu atmosfery. Bezwładne przegrzebywanie szuflad niby z zamiarem ich posprzątania, czy wycieranie chyłkiem jedynie wierzchnich części szafek z kurzu - czysty komizm. Wszystkim tym działaniom brakuje ducha, bez którego nie sposób wpaść w świąteczny trans. A gdyby tak oddać się zajęciu mniej wymagającemu, przy okazji wypełniając wszelkie zakamarki domu piernikowym aromatem? Przyprawa speculoos to nieodzowny element ciateczek czy owsianki, rozgrzewającej w poranek blady i chłodny. Nie dostaniesz jej w sklepie - ona jest jedna jedyna, Twoja własna. Jeśli włożysz w nią odpowiednio serca, i Twoje serce ożywi sentymentalny i ciepły duch świąteczny :)
Przepis:
- 4 łyżki cynamonu
- 1/2 łyżki imbiru
- skórka z 1 małej cytryny
- skórka z 1 pomarańczy
- 1 łyżka mielonych goździków
- 1/2 łyżeczki białego pieprzu
- 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki kardamonu
Skórkę z cytryny i pomarańczy ścieramy na małych oczkach tarki i prażymy w piekarniku w temperaturze 150 stopni przez około 10-15 minut, kilka razy mieszając. Łączymy z resztą przypraw, dokładnie mieszamy i przekładamy do słoiczka.