Pomarańczowo-imbirowe ciasteczka z migdałami i skórką pomarańczy
VEGAN
Co rok przychodzi ten wyjątkowy dzień - dzień rozpoczynający maraton prezentów przypadający na okres świąteczny. Zwiastujący czas kolęd, przepełniony po brzegi błyskiem kolorowych lampek choinkowych. Wszystko zaczyna się od wizyty św. Mikołaja - strudzony dba o to, by wszyscy na czas otrzymali podarki. Dlaczego by nie sprawić mu niespodzianki? Na jego przybycie przygotowałam coś specjalnego - chrupiące ciasteczka z aromatem pomarańczy i imbiru. Najlepiej smakują maczane w herbacie lub kawie, a na tę okazję koniecznie z ciepłym mlekiem - obok takiego zestawu żaden Mikołaj nie przeszedłby obojętnie! Jeśli ten dziadziuś z siwą brodą jeszcze do Was nie dotarł, zaskoczcie go - odpalajcie piekarniki i zabierajcie się za produkcję ciastek :)
Przepis:
(na około 20 ciastek)
- 100 g mąki ryżowej
- 100 g mąki owsianej
- 1,5 pomarańczy
- korzeń imbiru (kawałek wielkości orzecha włoskiego)
- 6 łyżek syropu klonowego
- 3 łyżki oleju kokosowego
- kilka łyżek mleka roślinnego
- migdały (do ozdobienia)
Pomarańcze sparzyć, zetrzeć skórkę na małych oczkach tarki, następnie zetrzeć imbir. Wycisnąć sok i wydrążyć pozostały miąższ.W garnku wymieszać mąki, startą pomarańczę (zostawić ok. 1/3 na wierzch ciastek) i imbir. Dolać sok z pomarańczy, syrop klonowy i roztopiony olej kokosowy. Wszystko zmiksować na małych obrotach miksera. Dolać mleka do uzyskania gęstej, lepkiej konsystencji, w razie potrzeby dosłodzić. Nabierać ciasto łyżką i zwilżonymi dłońmi formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Lekko spłaszczać i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Posypać pozostałą skórką pomarańczową i ozdobić migdałami. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 15-17 minut. Wyjąć i dokładnie wystudzić.