Można by powiedzieć,że to taka szarlotka 1,2,3. Raz-zagniatamy,2-pieczemy,3-zjadamy,i w praktyce właśnie tak jest. Zagniatamy szybko ciasto,chłodzimy,wałkujemy,pieczemy,na to nadzienie,wierzch,znów pieczemy i gotowe.Tradycyjne nadzienie zastąpiłam kroj...