Są takie dni, kiedy mam tyle pracy, że, gdy wracam do domu, muszę przygotować obiad dosłownie w 20 - 25 minut. A że tak bywa dość często, zazwyczaj jestem na taką sytuację przygotowana. Jak? Moja spiżarnia pęka w szwach od puszek i makaronów. Bo nie da...