Marzenie o biscotti towarzyszy mi od miesiąca. Właściwie, to marzenie o Toscanii, Biscotti di Prato i deserowym Vin Santo. No ale cóż, mamy grudzień i święta spędzam u Mamy :) Aby choć trochę połączyć moją głowę osadzoną w Toscanii, z resztą, która obe...